To już trzecia Umowa Wyborcza, jaką proponuje Państwu Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto i jego kandydat na prezydenta Paweł Silbert. Osiem lat temu to była nowość, niespotykana nigdzie w kraju. Dwustronna deklaracja – tych, którzy kandydują i tych, który oddają głos. Zawsze do Umowy Wyborczej wpisywaliśmy konkrety możliwe do realizacji, dzięki czemu mogliśmy się cztery lata temu uczciwie rozliczyć z pierwszej umowy, a dziś pokazać bilans mijających czterech lat. Mamy wiele powodów do satysfakcji. W 2006 roku mówiliśmy, że wszystko idzie „w dobrym kierunku”. Dziś będziemy zachęcać, byśmy „nadal zmieniali miasto”.
W 2002 roku zaproponowaliśmy Państwu Umowę Wyborczą – nasz program, którego akceptację potwierdziliście Państwo na kartach wyborczych. Obdarzyliście nas zaufaniem. Kolejna Umowa Wyborcza była pisana z innej pozycji – ugrupowania, które wykorzystało czas zarządzania miastem nie tylko na realizację wyborczych obietnic, ale również na przygotowanie nowej, wieloletniej strategii, planu rozwoju lokalnego i projektów. To, co wydarzyło się w minionych czterech latach, było realizacją tych wizji. Jeśli sięgniecie Państwo do tego, co obiecywaliśmy i porównacie z tym, co udało się zrealizować, to sami stwierdzicie, że skutecznie udaje nam się wszystkim – samorządowi i mieszkańcom – odmieniać nasze miasto.
ROZLICZAMY SIĘ ZE ZOBOWIĄZAŃ
Obiecaliśmy zbudowanie Trasy Śródmiejskiej i dwujezdniowej drogi szybkiego ruchu omijającej Dąbrowę Narodową. Pierwszą z obietnic spełniliśmy dwa lata temu, a jeszcze tej jesieni znikną korki przy wjeździe do Jaworzna. Obiecaliśmy przebudować Śródmieście – i stało się to rok temu. Otworzyło to możliwość odtworzenia na nowo Rynku. W ciągu ostatnich lat zbudowaliśmy trzy odcinki obwodnicy północnej – to więcej niż planowaliśmy, bo wydawało się, że jedynie rozpoczniemy tę inwestycję. W poprzedniej kadencji powstały jakże potrzebne odcinki ulicy Rzemieślniczej i Młynarskiej. Trwa budowa Drogi Współpracy Regionalnej od Borów do Jelenia – najważniejszy z projektów „Miasto Twarzą do Autostrady”. Nasze ambicje doceniła Unia Europejska – wygraliśmy konkurs na dotację pozwalającą nam podłączyć miasto do autostrady w Jeleniu. W mijającym roku, po wielu latach starań, przekonaliśmy Ministerstwo Infrastruktury, Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz opinię publiczna, by w sporze ze Stalexportem stanęły po naszej stronie.
Zbudowaliśmy więcej dróg niż obiecywaliśmy. Zbudowaliśmy kolektory na ścieki i wody deszczowe, które pozwalają dziś spokojniej myśleć o ulewnych deszczach czy budowie przyłączy kanalizacyjnych w północnych dzielnicach miasta. To były inwestycje w fundamenty rozwoju, dlatego nasze miasto tak przyspieszyło w minionych czterech latach. Jak żadne inne sąsiednie miasto.
Jesteśmy dumni z oddanej trzy lata temu Biblioteki. Dostawała nagrody za najlepszą architekturę, w plebiscytach internautów jest jednym z najpiękniejszych nowych budynków w Polsce. Dwa lata temu otrzymała tytuł najlepszej przestrzeni publicznej województwa. Dzięki jakości naszej książnicy mamy dziś w Jaworznie najwyższy poziom czytelnictwa w kraju. To zaprocentuje w przyszłości. Nowe muzeum będzie tętniło życiem podobnie jak biblioteka. W naszym mieście nareszcie będzie galeria sztuki z prawdziwego zdarzenia. Swoją działalność w nowej siedzibie na Osiedlu Stałym rozpoczyna także Młodzieżowy Dom Kultury, który będzie animatorem życia kulturalnego dla całej społeczności.
Obiecaliśmy uzbrojenie terenów inwestycyjnych pod domy i przedsiębiorstwa – dotrzymaliśmy słowa. W kilku miejscach powstały i nadal budują się nowe osiedla. Tereny wokół węzła autostradowego mają już nowych właścicieli i są systematycznie zabudowywane. Scaliliśmy kilkadziesiąt hektarów terenów inwestycyjnych przy ul. Wojska Polskiego – przy nowym wjeździe do miasta. Wraz z otwarciem obwodnicy Dąbrowy Narodowej te tereny zaczną tętnić życiem – są potencjałem rozwojowym naszego miasta. Dzięki temu pojawią się tam nowe miejsca pracy.
Wspieramy rodzimy przemysł. Aby umożliwić rozbudowę Elektrowni Jaworzno III, stworzyliśmy nowe plany zagospodarowania przestrzennego. Pomogliśmy w przygotowaniu przeniesienia Osiedla Awaryjnego.
Otwieramy się na świat. W Jeleniu przy autostradzie zainwestowali chińscy przedsiębiorczy. Doświadczenia pokazują, że nasi nowi sąsiedzi będą wspierać rozwój lokalnej gospodarki.
Mimo że świat dopadł kryzys finansowy, sprzedaliśmy większość uzbrojonych w ciągu ostatnich lat terenów inwestycyjnych. To tak jakbyśmy zasiali ziarno. Plonem będą nowe inwestycje prywatnych przedsiębiorców. Wierzymy, że gdy Polska nabierze rozpędu, nasze dobre przygotowanie sprawi, że Jaworzno będzie
w czołówce nowych inwestycji.
Na terenie byłego szybu „Kościuszko” powstanie Nowe Miasto. Właściciel już przygotowuje wielką budowę. Tę obietnicę spełniliśmy zgodnie z harmonogramem – minione kilka lat miało być czasem szukania inwestora, najbliższe zaś mają być poświęcone zabudowie tego najlepszego terenu w mieście. Plan zagospodarowania dla tego miejsca jest wymagający. My, jaworznianie zasłużyliśmy na dobrą architekturę w centrum miasta.
Dzięki naszym staraniom dokończono trwający od lat proces likwidacji cementowni w Pieczyskach. Mieliśmy projekt rewitalizacji dla tej dzielnicy na wypadek, gdyby nie znalazł się żaden inwestor. Okazało się jednak, że nasze plany zainteresowały brytyjską firmę Slag Recycling, która kupiła cementownię i przygotowuje się do budowy w jej miejscu osiedla dla dwóch tysięcy ludzi z wykorzystaniem reliktów architektury byłej cementowni. Dlaczego tam? Bo teren leży blisko linii kolejowej, która będzie przebudowana w taki sposób, że dojazd do Krakowa czy Katowic potrwa pół godziny. Projekt osiedla przygotowuje renomowana pracownia architektoniczna. Będziemy trzymać kciuki, żeby ten projekt się udał. By go umożliwić, zmieniamy zapisy planu zagospodarowania przestrzennego dla cementowni.
Zbudowaliśmy wielki kolektor łączący Szczakową z oczyszczalnią w Jeleniu. Podpisaliśmy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska umowę na ponad sto milionów unijnej dotacji. Za te pieniądze – zgodnie z obietnicą daną w poprzedniej Umowie Wyborczej – w najbliższej kadencji powstanie kanalizacja całej północnej części miasta – blisko sto kilometrów rur. Potem przyjdzie czas na kolejne. To będzie cywilizacyjny skok, który pozwoli również wyremontować lub zbudować w tych dzielnicach drogi osiedlowe.
Obiecaliśmy osiem boisk ze sztuczną nawierzchnią – powstało ich dziewięć, łącznie z „Orlikiem” w Pieczyskach. Nie zrezygnowaliśmy z budowy stadionu lekkoatletycznego, zadanie zostało jednak nieco odłożone w czasie. Jak obiecywaliśmy, pokryliśmy nasze miasto siecią turystycznych szlaków rowerowych – powstało ich 277 km, czyli o jedną czwartą więcej niż zapowiadaliśmy. Każda nowobudowana droga powiatowa ma dziś prowadzoną obok ścieżkę rowerową. W przyszłej kadencji zbudujemy trzy trasy rowerowe, które połączą ze Śródmieściem Osiedle Stałe oraz osiedla Podłęże, Podwale, Skałkę, Bory i Jeleń. Wyznaczyliśmy szlak kajakowy na Białej Przemszy. Zbudowaliśmy halę sportową przy szkole w Szczakowej.
Nie udało się wyremontować Parku Lotników w Osiedlu Stałym. Niestety, wciąż nie jesteśmy właścicielami tego terenu. Rządzą nim Lasy Państwowe i nie mamy przyzwolenia na działania w obszarze parku. Próbujemy rozwiązać ten problem.
Wielkim sukcesem wszystkich jaworznian jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa – jesteśmy najmniej zagrożonym przestępczością dużym miastem w kraju. Czujemy się bezpiecznie – świadczą o tym wyniki „Diagnozy społecznej 2009”. Kradzież samochodu w naszym mieście stała się czymś zupełnie wyjątkowym, między innymi dzięki kamerom wjazdowym zainstalowanym na wszystkich prowadzących do miasta drogach. Założyliśmy monitoring w szkołach. Miasto opłaca dodatkowe etaty dzielnicowych. Wspólne patrole wykonują policja i Straż Miejska. Również w ogrodach działkowych. Dzięki miejskim pieniądzom policja kupiła 14 radiowozów. Kupiliśmy także nowy wóz bojowy strażakom i rozbudowaliśmy strażnicę w Dąbrowie Narodowej.
Dzisiaj możemy poszczycić się lepszą współpracą z organizacjami pozarządowymi. Obiecaliśmy, że oddamy w ich ręce więcej zadań publicznych i przeznaczymy na ten cel pieniądze. Tak się stało. Organizacje pozarządowe są dziś ważnym organizatorem życia publicznego.
Kontynuujemy nasze starania o przejrzystość pracy samorządu. Zaczynaliśmy od upublicznienia przetargów, jawnej polityki informacyjnej i wypracowania Kodeksu Etyki dla urzędników. Dzisiaj dodatkowo każdy mieszkaniec może obejrzeć na żywo, w Internecie, sesje Rady Miejskiej. Dzięki elektronicznemu systemowi głosowania każdy może poznać jak głosują ich reprezentanci.
Gołym okiem widać, jak na lepsze zmienia się nasz szpital – jaworznianie nie muszą się martwić, jak mieszkańcy innych miast, długami czy złym stanem obiektów. Szpital regularnie korzysta z pomocy unijnej, jest w tym wśród liderów. Powstał nowy blok operacyjny. W listopadzie rusza oddział stacji dializ – jeden z pierwszych publiczno-prywatnych projektów w kraju. Dzięki wsparciu gminy powstało Hospicjum przy ul. Górniczej. Na rynku podstawowej opieki medycznej o względy pacjentów konkurują przychodnie. Miejska spółka Zakład Lecznictwa Otwartego podnosi standard usług, kupuje nowy sprzęt i remontuje budynki. Podobnie jest z prywatnymi zakładami medycznymi.
W listopadzie tego roku na ulice Jaworzna wyjadą dziesiątki nowych autobusów. PKM kupił je dzięki unijnemu wsparciu. Nie obiecywaliśmy tego, choć wierzyliśmy, że uda się odmienić komunikację miejską. Wkrótce prawie wszystkie autobusy będą nowe, a korzystanie z nich jest łatwiejsze dzięki wprowadzonej pioniersko Karcie Miejskiej. Zmieniliśmy również fatalną umowę, jaką w 2000 roku miasto podpisało z PKM-em. Dzięki temu miejska spółka może wreszcie normalnie pracować.
Naszym priorytetem była również budowa mieszkań dla jaworznian. W ostatnich czterech latach Jaworznickie Towarzystwo Budownictwo Społecznego wybudowało łącznie 296 mieszkań. Powstały także inne np. na Pieczyskach – budowane przez zewnętrzne TBS-y. Po wielu latach pojawiły się również 32 nowe mieszkania komunalne. Ponadto wyremontowaliśmy 186 mieszkań komunalnych z naszego zasobu.
Dotrzymaliśmy słowa. Zrobiliśmy więcej niż planowaliśmy – mamy nadzieje, że mieszkańcy Jaworzna są z tego równie dumni jak my.
Jesteśmy zadowoleni z tego, co udało się pozyskać z Unii Europejskiej. W programie regionalnym jesteśmy w czołówce miast, bo byliśmy dobrze przygotowani do konkursów w latach 2007-2013. Właściwie wszystkie pieniądze w tym okresie zostały rozdane – obecnie startujemy w ostatnich konkursach – na dotację dla projektów: Rynek Od.Nowa oraz budowę Geosfery w kamieniołomie Sodowa Góra. Biorąc pod uwagę zdolność inwestycyjną Jaworzna, liczba zrealizowanych projektów w ramach pozyskanych środków jest optymalna.
Najbliższe cztery lata będą okresem wydawania zdobytych unijnych pieniędzy. I realizacją projektów, jakie przygotowaliśmy w ostatnich latach. Priorytetem będą dzielnice.
PROGRAM NA NAJBLIŻSZE CZTERY LATA
Drogi i komunikacja
Droga Współpracy Regionalnej – to najważniejszych, choć nie ostatni element projektu „Miasto Twarzą do Autostrady” – w lipcu przyszłego roku oddamy 3,5-kilometrową drogę łączącą ul. Krakowską z węzłem autostradowym Jeleń. Projekt powstaje przy unijnym wsparciu. Będzie pierwszą drogą wojewódzką w naszym mieście. Wzdłuż niej będzie też asfaltowa ścieżka rowerowa łącząca tę dzielnicę ze Śródmieściem.
Obwodnica Południowa – ten projekt zakończymy jesienią przyszłego roku, łącząc ul. Reja w Starej Hucie z Trasą Śródmiejską, obok stadionu miejskiego, i z Obwodnicą Północną. Ze względu na to, że droga będzie budowana na byłej hałdzie Piłsudski, to bardzo trudny inżyniersko projekt, którego przygotowania trwały wiele lat – udało się na niego pozyskać unijne dofinansowanie. Dzięki tej drodze będzie można skierować cały tranzyt ciężki na drogi omijające centrum miasta.
Trasa Śródmiejska – przebudujemy skrzyżowanie z ul. Matejki. Powstało ono dziesięć lat temu i niestety nie sprawdziło się. Wszyscy narzekamy na nie. Rozwiążemy ten problem budując w tym miejscu rondo.
Inną zmianą będzie budowa drugiego przejścia podziemnego na Leopoldzie – zlikwidujemy przy tym dwie sygnalizacje świetlne, które utrudniają ruch. W ten sposób miejsce, gdzie dochodzi do potrąceń pieszych, stanie się bezpieczniejsze.
Ubiegamy się o dofinansowanie unijne na przebudowę odcinka ul Grunwaldzkiej od ul. Cegielnianej do Osiedla Stałego – dzięki temu projektowi powiększymy o dodatkowe pasy skrzyżowanie ze Szczakowską, tak by zniknęły stamtąd korki pojawiające się w godzinach szczytu. Zbudujemy również nowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, naprzeciwko Jana Kantego.
Obwodnica Północna – będzie powstawała odcinkami przez najbliższe cztery lata – to ważny projekt, który ma poprawić dojazd do północnych osiedli – zwłaszcza Szczakowej i Ciężkowic, które staną się w najbliższych latach znacznie ważniejsze niż dotąd ze względu na wartą 360 milionów złotych (w samym tylko Jaworznie) inwestycję PKP przebudowania linii kolejowej do Krakowa do prędkości 160 km/h. Dzięki temu w 2015 roku dotrzemy do Krakowa w mniej niż pół godziny. Będzie to zmiana kulturowa spajająca nasze miasto zarówno z aglomeracją Silesia, jak i z Małopolską.
Drogi rowerowe – w mijającej kadencji powstało 270 km szlaków rowerowych i blisko 5 kilometrów ścieżek rowerowych – asfaltowych dróg wyłącznie dla rowerów. Kolejne 5 kilometrów to plan na przyszły rok. Do końca kadencji połączymy ze Śródmieściem siecią ścieżek osiedla: Podwale, Podłęże, Pszczelnik, Skałka, Jeleń, Góra Piasku, Szczakowa i Bory.
Dzięki temu, że powstał już podstawowy szkielet komunikacyjny miasta, a wraz z nim układ kolektorów deszczowych, będziemy mogli przystąpić do budowy i remontów dotychczasowych gruntowych dróg. Choć corocznie powstawało ich wiele kilometrów – zwłaszcza w technologii „podwójnego skropienia” – znacznie więcej niż w sąsiednich miastach, to wobec głównych inwestycji drogowych nie były one tak rzucające się w oczy.
Z powodu braku kanalizacji w północnych osiedlach trzeba było również zwolnić inwestycje drogowe, by nie narazić się na zarzut niegospodarności, że najpierw kładziemy asfalt, żeby dwa lata później go rozkopywać i kłaść rury kanalizacyjne. Teraz będzie można poprawiać drogi z czystym sumieniem, że robimy to raz i dobrze. Tak jak przebudowaliśmy Śródmieście – w najlepszym standardzie. Najbliższe cztery lata oznaczać będą inwestycje w drogi gruntowe. Nadszedł na nie czas. Obiecywaliśmy to od ośmiu lat i słowa dotrzymamy.
Przestrzeń publiczna, infrastruktura sportu i kultury
Ubiegamy się o dofinansowanie projektu przebudowy Rynku. Jesteśmy dziś przygotowani do tej inwestycji, którą popiera ponad osiemdziesiąt procent jaworznian. Żeby oddać Rynek ludziom, a nie samochodom, żeby uczynić z niego miejsce spotkań, zbudowaliśmy kilka kilometrów dróg pozwalających dojechać do północnych osiedli z ominięciem drogi przez Rynek. Ta inwestycja dziś nie będzie rodziła dodatkowych problemów komunikacyjnych. Za dwa – trzy lata będziemy się cieszyć całkowicie odmienionym centrum. Zasłużyliśmy na takie.
Będziemy upiększać nasze miasto zielenią. Lepiej żyje się w miejscach, gdzie jest zielono, gdzie kwitną kwiaty, gdzie są zadbane zieleńce. Między przyszłym Nowym Miastem na Kościuszce, obok mającej powstać galerii handlowej, a osiedlem Kościuszki powstanie trzyhektarowy ogólnodostępny park, w którym będziemy mogli organizować imprezy masowe dla wszystkich jaworznian.
Chcemy, by nowe Muzeum stało się kolejnym, obok Biblioteki, centrum życia kulturalnego. Zyskamy również nową salę teatralną i koncertową w domu kultury w Osiedlu Stałym – przeprowadzimy tam remont w najwyższym standardzie. Co roku oddawać będziemy również nowe boiska ze sztuczną nawierzchnią, tak by były one łatwo dostępne w każdej dzielnicy.
Planujemy odmienić również wizerunek Sosiny. Dzięki powstającemu obok w Ciężkowicach – za prywatne pieniądze – polu golfowemu zwiększy się atrakcyjność naszego zalewu. Będziemy podnosić jego standard i upiększymy to miejsce. Dzięki nowym drogom i wiaduktom będzie do Sosiny ułatwiony dojazd.
Jeśli zwyciężymy w unijnym konkursie, to za dwa lata w kamieniołomie Sodowa Góra powstanie ośrodek Geosfera – który będzie atrakcją turystyczną pokazującą prehistorię miejsca, w jakim powstało nasze miasto. W modernistycznym budynku ośrodka będzie multimedialna wystawa geologiczna, a teren wokół zagospodarowany tak, by był atrakcyjnym miejscem rekreacji i nauki.
Będziemy tworzyć kolejne place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu. Nie rezygnujemy także z budowy stadionu lekkoatletycznego – podejmiemy próbę pozyskania na ten cel pieniędzy zewnętrznych.
Internet
Zależy nam, żeby mieszkańcy korzystali z nowoczesnych technologii, dlatego dzięki unijnemu dofinansowaniu, które już pozyskaliśmy, powstanie szkieletowa sieć światłowodowa, dzięki której możliwe będzie doprowadzenie szerokopasmowego Internetu nawet do najodleglejszych osiedli. W publicznych instytucjach miejskich założymy darmowe hot-spoty. Dzięki unijnej dotacji na projekt „Innowacyjne Jaworzno” sprawimy, by wiele spraw urzędowych mieszkańcy mogli załatwiać korzystając z domowego komputera.
Bezpieczeństwo przeciwpowodziowe
Zmiany klimatu stawiają nasze miasto przed nowymi wyzwaniami. Od przyszłego roku zwiększać będziemy środki na budowę i utrzymanie rowów odwadniających, na zalesianie, gdyż to rośliny mają największy potencjał retencji. Będziemy budować zbiorniki retencyjne na wody z dróg. Ograniczymy zabudowę terenów narażonych na podmakanie i zalanie podczas powodzi. Będziemy chronić przed zabudowywaniem koryta strumieni, rzek i starorzeczy, by zapewnić spływ wielkiej wody gdyby taka nadeszła.
Budownictwo mieszkaniowe
Będziemy wspierać budownictwo mieszkaniowe – już dziś nowe budowy domów mogą liczyć na dziesięcioletnie ulgi podatkowe. Będziemy udostępniać nowe tereny pod budownictwo w Śródmieściu i na Górze Piasku. Dzięki pokryciu miasta planami zagospodarowania przestrzennego ułatwiliśmy deweloperom budowanie nowych domów. Służy temu również nowa infrastruktura – wodociągi, kanalizacja i drogi. Spodziewamy się, że ruch budowlany w naszym mieście będzie rósł i znów zacznie przybywać mieszkańców.
Nowe osiedle powstanie m.in. przy ul. Sportowej. Dzięki temu będzie mógł powstać nowy blok energetyczny – to wielomiliardowa inwestycja, która będzie gospodarczym fundamentem Jaworzna na dziesięciolecia.
Kilka projektów gotowych do realizacji w atrakcyjnych częściach miasta ma również Jaworznickie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Inwestycje w miejsca pracy
Chcemy sprzyjać powstawaniu nowych miejsc pracy. Będziemy nadal wspierać ulgami nowe przedsięwzięcia biznesowe na przygotowanych poza obszarami zabudowy mieszkaniowej terenach inwestycyjnych. Ale tylko takie, które nie zagrażają mieszkańcom Jaworzna.
Zrobimy wszystko, by nie dopuścić do wydobycia węgla pod Łubowcem, Dąbrową Narodową i Osiedlem Stałym przez kopalnię z Sosnowca. Te dzielnice już wystarczająco dużo nacierpiały się od szkód górniczych. Wystarczy.
Jeśli górnictwo ma wydobywać węgiel, to tylko pod nieużytkami albo w miejscach, gdzie wszyscy byli przygotowani na osiadanie gruntu.
Gmina będzie aktywnie promowała inwestycyjnie Jaworzno – pozyskaliśmy na to półtora miliona złotych unijnych dotacji.
Edukacja
Będziemy podnosić poziom kształcenia w jaworznickich szkołach, m. in. poprzez wspomaganie udziału nauczycieli w europejskich projektach edukacyjnych oraz dostosowywać kierunki kształcenia w szkolnictwie ponadgimnazjalnym do obecnego zapotrzebowania na rynku pracy. To najlepsza inwestycja dla naszego miasta. Stawiamy na szkolnictwo zawodowe – powstało Centrum Kształcenia Praktycznego, pozyskaliśmy środki na rozbudowę szkoły gastronomicznej i hotelarskiej na Osiedlu Stałym. Będziemy kontynuować remonty i termomodernizację budynków szkolnych placówek oświatowych. Sfinalizujemy budowę nowego przedszkola w partnerstwie publiczno-prywatnym dla dzieci niepełnosprawnych i z dysfunkcjami. To będzie pionierska tego typu inwestycja, ale zazwyczaj niestandardowe działania sprawdzały się w naszym mieście. Szkolne pracownie komputerowe pracować będą na otwartym oprogramowaniu.
Służba zdrowia
Miasto sprzyjać będzie dalszemu rozwojowi zakładów opieki zdrowotnej. Naszym zamiarem będzie uruchomienie dla mieszkańców miasta najbardziej potrzebnych programów zdrowotnych. W dalszym ciągu bardzo duże znaczenie dla władz miasta mieć będzie wspieranie rozwoju Szpitala Wielospecjalistycznego. Dotychczasowe efekty naszych działań doprowadziły miedzy innymi do oddania do użytku jednego z najnowocześniejszych w Polsce bloków operacyjnych. Wyraźnie wskazuje na to fakt, że gmina odpowiedzialnie traktuje swoje obowiązki właścicielskie względem tej placówki. Przychylnie zapatrywać będziemy się na poszukiwanie możliwości dalszego rozwoju szpitala w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, pozyskując środki z Ministerstwa Zdrowia lub programów unijnych. Zakupimy także nowoczesny rezonans magnetyczny. Dokończymy remont pozostałych oddziałów szpitalnych oraz zadbamy o otoczenie szpitalnego kompleksu.
ROZLICZENIE
Z UMOWY WYBORCZEJ 2010-2014
Rozliczamy się dziś z Państwem – Mieszkańcami Jaworzna z Umowy Wyborczej na lata 2010-2014. Stajemy przed naszymi wyborcami
z podniesioną głową. Okazało się bowiem, że nie tylko nasza diagnoza miasta była trafna, ale i recepta na nie okazała się działać.
Jedno z najważniejszych zdań, które pisaliśmy cztery lata temubrzmiało: “Mimo że świat dopadł kryzys finansowy, sprzedaliśmy większość uzbrojonych w ciągu ostatnich lat terenów inwestycyjnych. To tak jakbyśmy zasiali ziarno. Plonem będą nowe inwestycje prywatnych przedsiębiorców. Wierzymy, że gdy Polska nabierze rozpędu, nasze dobre przygotowanie sprawi, że Jaworzno będzie w czołówce nowych inwestycji.” Wówczas to było głębokie przekonanie, że tak się stanie. Dziś już wiemy, że Jaworzno było drugim w Polsce miastem, które najbardziej zwiększyło w ostatnich latach swój potencjał gospodarczy. Drugim po Gdyni. Drugim wśród 2,4 tys. polskich miejscowości (Raport dla “Wspólnoty” sporządzony przez Curulis).
To, co dla wszystkich obywateli było jasne – że potrzebujemy fundamentu ekonomicznego, dzieje się na naszych oczach. Dziś rozpoczynają się inwestycje w lokalną gospodarkę warte prawie trzy miliardy dolarów (energetyka, wydobycie, sieci przesyłowe, usługi). W naszym mieście jest coraz więcej energii. Nie tylko tej elektrycznej, ale również gospodarczej. I energii
w obywatelach Jaworzna. Tej najbardziej pozytywnej, dzięki której jesteśmy liderem pod względem jakości życia w województwie śląskim (Diagnoza Społeczna 2013, prof. Czapiński). I to nie jest propaganda, tylko wyniki ogólnopolskich badań prowadzonych przez niezależnych naukowców. Miło
to wiedzieć, mając w pamięci, w jakim kryzysie było miasto kilkanaście lat temu.
Upadek miasta, 25 procentowe bezrobocie, ruiny kopalni i elektrowni
w śródmieściu, brzydota ulic i domów, rozpadające się autobusy i tiry rozjeżdżające Rynek. Takie było Jaworzno w 2002 roku, gdy braliśmy za nie odpowiedzialność i podpisywaliśmy z Państwem pierwszą Umowę Wyborczą. Nadaliśmy programowi wyborczemu rangę UMOWY, ponieważ “pacta sunt servanda” – umów należy dotrzymywać. Program wyborczy to dla nas nie są puste obietnice służące do wygrywania wyborów, ale spis spraw do załatwienia i inwestycji do wykonania. Coś, z czego można rozliczyć prezydenta i radnych, którzy go wspierają.
Trzykrotnie, co cztery lata, trzy rządzące miastem z woli wyborców ugrupowania – Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto i partie polityczne: Prawo i Sprawiedliwość, i Platforma Obywatelska podpisywały jeden wspólny program – Umowę Wyborczą. Rezygnowaliśmy z indywidualnych programów, żeby dzięki zgodnym rządom uratować i zmieniać na lepsze Jaworzno. Ta zgoda trwała do jesieni ubiegłego roku.
Jesienią 2013 roku decyzję o wypowiedzeniu Umowy Wyborczej zawartej
z Państwem podjęli radni Platformy Obywatelskiej. PO wprowadziła do sali obrad jaworznickiej Rady Miejskiej złą politykę i reguły panujące dotąd tylko
w sali sejmowej. Nie mieli na to mandatu swoich wyborców.
Ostatni czas był przez to bardzo trudny dla miasta. Byliśmy wszyscy świadkami nieudolności grupy radnych PO, WDJ (SLD) i SDJ (PSL), tego, jak kręcili
w sprawie nauczycielskich pensji, dotacji dla klubów sportowych, lokalizacji stadionu lekkoatletycznego czy dopłat do przyłączy kanalizacyjnych. Kłamali
w żywe oczy.
Wierzymy, że za zdradę podjętych zobowiązań mieszkańcy srogo ich rozliczą. Umów należy dotrzymywać. Zwłaszcza tak poważnych jak umowa wyborcza
– gdzie nagrodą jest mandat radnego czy prezydenta miasta. Nie może być tak, że co innego się obieca przed wyborami, a co innego realizuje. My, którzy zostaliśmy wierni wyborczej umowie, zdajemy sobie z tego sprawę. Dziś rozliczamy się z programu wyborczego. Punkt po punkcie. I czynimy to bez wstydu.
Drogi i komunikacja
Co obiecywaliśmy?
Droga Współpracy Regionalnej – wykonane. Dziś ma nadany numer jako droga wojewódzka nr 903. Jeździ nią 6,5 tys. samochodów dziennie w tym
40 procent to ruch towarowy związany z firmami działającymi przy autostradzie. Droga dla rowerów łącząca Bory z Jeleniem stała się popularnym szlakiem spacerowym. Patronem ulicy jest Admirał Karweta. DW903 jest formalną gwarancją, że węzeł autostradowy Jeleń nie będzie zamknięty. Za ten odcinek zapłaciliśmy z budżetu kilka milionów złotych wkładu własnego. Resztę sfinansowała UE.
Obwodnica Południowa – wykonana. Droga rozcięła hałdę Piłsudski. Skierowaliśmy tam praktycznie cały tranzyt i ruch ciężki. Dzięki Obwodnicy Południowej na Trasie Śródmiejskiej pojazdy ciężkie, w tym autobusy komunikacji miejskiej stanowią zaledwie 3 proc. Ruchu, podczas gdy przeciętnie na drogach miejskich ruch ciężki stanowi 10 procent. Droga powstała za dotację UE.
Trasa Śródmiejska – skrzyżowanie z ul. Matejki – wykonane. Niefortunne skrzyżowanie zbudowane w czasach p. Tarabuły stało się pełnoprzepustowym rondem. Na jego środkowej tarczy stanęła figura jednego z drwali z miejskiego herbu. Nowe skrzyżowanie z centrum miasta nabrało symbolicznej treści przy aplauzie mieszkańców. Na przebudowę skrzyżowania zdobyliśmy dotację
z Budżetu Państwa.
Przejście podziemne na Leopoldzie – wykonane. Już nikt nie pamięta dwóch sygnalizacji świetlnych, na których nieustannie dochodziło do potrąceń pieszych. Obszerne przejście podziemne jest wygodne i daje bezpieczeństwo pieszym nie stanowiąc zapory w poruszaniu się. Przejście podziemne powstało za dotację z Budżetu Państwa.
Przebudowane skrzyżowanie Grunwaldzkiej ze Szczakowską i skrzyżowanie
o ruchu okrężnym na Kantym – wykonane. Już nikt nie pamięta korków ciągnących się od ul. Puszkina z powodu braku pasa dla skręcających w lewo. Skończyły się również nagminne stłuczki i wypadki spowodowane przez archaiczną sygnalizację świetlną. Cały odcinek do Osiedla Stałego został zbudowany od podstaw za unijną dotację. Zbudowaliśmy od nowa również przejście podziemne w Osiedlu Stałym – zamiast wilgotnej, ciasnej dziury mamy przestronny ciąg dla pieszych i rowerzystów z zadaszonymi pochylniami. Tego nie było w planie, ale nie chcieliśmy zostawiać sypiącej się, starej konstrukcji skoro na nową zdobyliśmy dotację z Budżetu Państwa.
Obwodnica Północna – realizację tego projektu obiecaliśmy etapować. I tak się właśnie działo. Zdobyliśmy po ciężkiej walce z przeciwnikami tego projektu najważniejsze decyzje administracyjne a co najważniejsze – wykonaliśmy odcinek Obwodnicy od ronda Geosfery w dół kamieniołomu – do drogi betonowej. W kolejnych latach wyremontujemy ją i dokończymy połączenia
z ul. Bukowską i Szczakowską.
Drogi rowerowe – ten projekt znacznie nam się rozwinął dzięki środowisku cyklistów. W minionej kadencji potroiła się sieć dróg dla rowerów w naszym mieście. Ale najważniejszym osiągnięciem jest zintegrowanie środowiska rowerowego wokół tego projektu. Dziś to sami rowerzyści dobierają trasy nowych dróg dla rowerów i wskazują na konkretne rozwiązania projektowe. Dzięki temu stoimy w przededniu rowerowej rewolucji w Jaworznie, kiedy to rower ma stać się pełnoprawnym środkiem do codziennego transportu, częścią systemu komunikacji publicznej i elementem miejskiego stylu życia. Dzięki mieszkańcom Jaworzna ten projekt dopiero rozwija skrzydła mimo tego, że zbudowaliśmy w minionych 4 latach łącznie 11,5 km asfaltowych dróg dla rowerów. W trakcie projektowania jest kolejne 11 kilometrów, w tym wymyślona przez rowerzystów velostrada łącząca Osiedle Stałe przez Podłęże ze Śródmieściem.
Gruntówki – to nasze wspólne Jaworznian osiągnięcie – ponad sto odcinków gruntowych dróg pokryto asfaltem. Nie sposób nie zauważyć blisko
30 kilometrów nowego asfaltu w dzielnicach. Trwałe nawierzchnie pojawiły się na nich po raz pierwszy w historii. I to nie koniec tego programu – zamierzamy poprawiać stan osiedlowych dróg całą najbliższą kadencję. Również wymieniając zdegradowane asfaltowe dywaniki pamiętające czasy PRL.
Czego nie obiecywaliśmy, a zrobiliśmy:
Bardzo wiele inwestycji w zakresie dróg wykonaliśmy ponad plan. Skutecznie pozyskując unijne lub z budżetu państwa środki, staraliśmy się wykorzystywać na poprawę miejskiej infrastruktury.
Dzięki temu powstała na przykład kładka dla pieszych w ciągu ul. Chopina nad Trasą Śródmiejską. Piesi zyskali stuprocentowe bezpieczeństwo, a kierowcy płynny przejazd, gdyż zlikwidowaliśmy utrudniającą życie sygnalizację świetlną.
Oszczędności przy budowie przejścia podziemnego Leopold wykorzystaliśmy, by przebudować skrzyżowanie z Aleją Piłsudskiego i zbudować osiedlowe drogi na Leopoldzie, łącząc je z ul. Piekarską.
Pod koniec ubiegłej kadencji gotowa była Obwodnica Dąbrowy Narodowej od Jęzora do ul. Wojska Polskiego. W 2011 roku dzięki dotacji z Budżetu Państwa przebudowaliśmy cały odcinek ul. Wojska Polskiego do Osiedla Stałego. Starą, zniszczoną i wąską ul. Wojska Polskiego zastąpiła szeroka dwupasmówka
z pasami awaryjnymi. Dąbrowa Narodowa odetchnęła. Jak nożem uciął, zniknęły ciągnące przez całą dzielnicę sznury pojazdów i tiry. W przyszłości pozostało nam jedynie rozbudowanie skrzyżowania z ul. Martyniaków oraz dobudowanie dodatkowego podpięcia Osiedla Stałego do ul. Grunwaldzkiej.
Za dotację ze “schetynówek” zbudowaliśmy zupełnie nieoczekiwanie dla wszystkich ul. Bielańską na Borach, która jest wzorcową osiedlową ulicą zbudowaną z najwyższej jakości materiałów zaopatrzoną w chodnik i drogę dla rowerów, w pełni oświetloną, a po wybudowaniu zaopatrzoną w komunikację miejską. Dzięki inicjatywie pracowników Wydziału Inwestycji Miejskich przybliżyliśmy Bory do miasta i uatrakcyjniliśmy to osiedle, sprawiając, że stało się modnym miejscem do szukania działek i budowania domów.
Przebudowując Rynek w miejsce dla ludzi, wykonaliśmy również “nieobiecane” w Umowie Wyborczej ulice – od podstaw zbudowaliśmy ul. Pocztową udostępniając tam miejsca parkowania dla stu samochodów, ul. Zieloną, Barbary oraz kompletnie zdegradowaną ul. Mickiewicza przebudowaliśmy na miejski podwórzec. Ulicę, na której równe prawa mają pojazdy i piesi. Ulica Mickiewicza ma być głównym traktem pieszym łączącą Galerię Galena i Planty z odnowionym Rynkiem. Oczywiście nie obyło się bez zdobytej dotacji – połowę kosztów przebudowy ul. Pocztowej i Zielonej pokrył Narodowy Fundusz Przebudowy Dróg Lokalnych.
Za dotację z Budżetu Państwa doprowadziliśmy do docelowego kształtu skrzyżowanie ul. Kolejowej i Rzemieślniczej koło salonu meblowego.
Z powodów formalnych (niespójność przepisów prawa budowlanego) nie byliśmy w stanie w 2009 roku zbudować tam od razu ronda, choć skrzyżowanie od początku było takie zaplanowane i zaprojektowane. Dzięki pokonaniu formalnych przeszkód prawnych w ciągu rekordowych siedmiu dni kolizjogenne skrzyżowanie stało się bezpiecznym rondem – do tej przebudowy nie wykorzystaliśmy pieniędzy z budżetu miasta – w całości pokrył je budżet państwa.
MZDiM przeprowadził remonty lub budowę od podstaw ul. Chryzantemowej, Potokowej, zbudował przepust nad Byczynką, wyremontował i odwodnił
ul. Kasztanową w Jeziorkach, a w Pieczyskach zbudował od podstaw
ul. Poniatowskiego. Remontujemy ul. Dąb w Jeleniu, która była ulicą
w najgorszym stanie w mieście.
Przestrzeń publiczna, infrastruktura sportu i kultury
Rynek Od.Nowa – zrobione. Zapuszczony, zaniedbany, odrapany, krzywy, brudny, zawalony samochodami, martwy. Taki był Rynek przed laty. Najpierw pojawił się zniecierpliwiony tłum w listopadowe wieczory, kiedy jeszcze trwały prace, ale widać było koniec. Potem ludzi nie ubywało. Sceptycy mówili, że ten napór ludzki na Rynek minie. Popatrzą, zobaczą i dalej będą siedzieć
w domach. Nie mieli racji – ludzi na rynku z każdym tygodniem jest coraz więcej, coraz więcej ludzi chce organizować na nim imprezy, coraz więcej się dzieje, pojawiają się artyści. Rynek żyje jak nigdy dotąd i jak żaden zrewitalizowany rynek w regionie. Wiemy dlaczego – kluczem było całkowite zamknięcie Rynku dla samochodów i oddanie go ludziom. Rodziny, dorośli
i dzieci nie pojawiają się tak chętnie w przestrzeni z samochodami. Mieszkańcy zagłosowali na Rynek „nogami” i głosami w plebiscycie na najlepszą przestrzeń publiczną województwa. Zdeklasowaliśmy konkurencję. Stworzyliśmy MIEJSCE. Wiemy, jak tworzyć podobne miejsca w satelitarnych osiedlach, żeby zwyczaj spotykania się ludzi we wspólnej przestrzeni promieniował na naszą społeczność. Na Rynku pod jaworem usiadł drugi drwal z miejskiego herbu. Dbamy o naszą historię i miejską tożsamość. Stanowi ją nasz herb. Rynek Od.Nowa dostał 85 proc. unijnego dofinansowania.
Planty – zrobione. Drzewa i krzewy rosną, latarnie i ławki stoją. Trawniki
– założone. Ten park wymaga czasu, ta jak czasu wymaga przyroda. Planty będziemy wzbogacać w małą architekturę. Ale najważniejsze za nami. Nie oddaliśmy cennej ziemi deweloperom – zostawiliśmy ją ludziom jako przestrzeń publiczną.
Sala koncertowa w Osiedlu Stałym padła ofiarą odstąpienia radnych Platformy Obywatelskiej od realizacji programu wyborczego, jaki sami przyjęli. Radni
PO zdradzili swoich wyborców, głosując z opozycją przeciwko przyznaniu pieniędzy na ten gotowy do realizacji projekt. Niestety nie zdążyliśmy ruszyć
z pracami zanim platformie odwidziało się reprezentowanie potrzeb mieszańców Osiedla Stałego.
Boiska ze sztuczną nawierzchnią – obiecywaliśmy cztery i słowa dotrzymaliśmy. Powstał Orlik w osiedlu Podłęże przy Szkole Podstawowej nr 7, boisko przy Gimnazjum nr 1 – na Pańskiej Górze, boisko przy Szkole Podstawowej nr 18
w Ciężkowicach, boisko przy Gimnazjum nr 5 w Osiedlu Stałym.
Sosina – zaplanowaliśmy przed laty zacząć inwestycje w tym roku. Propozycję przekazania na ośrodek pierwszych setek tysięcy złotych zablokowała opozycja. Było to dziwne, bo wszyscy, bez wyjątku radni głosujący przeciwko inwestowaniu w Sosinę mieli w swych programach obietnice zagospodarowania tego ośrodka. Cała opozycja oszukała w ten sposób swych wyborców, nie realizując nawet własnych programów.
Geosfera – ten projekt obiecaliśmy warunkowo, jeśli zwyciężymy w unijnym konkursie. Zwyciężyliśmy. Wrogami Geosfery była nie tylko postkomunistyczna opozycja (żądali zaprzestania prac przygotowawczych), ale również będący wciąż wtedy w koalicji radni PO. Na szczęście już nie byli w stanie zatrzymać realizacji tego projektu. Na szczęście, gdyż sukces Geosfery przerósł nasze oczekiwania – już pod koniec budowy odwiedzających było tyle, że brakło miejsc do parkowania. Dobudowywaliśmy kolejne parkingi i przystanek autobusowy, żeby zapewnić wszystkim chętnym komfort odwiedzania tego miejsca. Znów okazało się – jak z Rynkiem – że mieliśmy intuicję, wiedzę
i umiejętności do stworzenia świetnej przestrzeni publicznej. Geosfera tętni życiem i ludźmi, którzy zakochali się w tym miejscu. Geosfera powstała
w 85 proc. za pieniądze UE.
W Geosferze powstaje teraz coś, czego nie obiecywaliśmy – kilometrowej długości droga dla rowerów z Warpia i kładka w miejscu starego wiaduktu. Ozdobą tego miejsca będzie piękny obiekt z punktami widokowymi na balkonach. Powstanie jeszcze w tym roku. W 80 proc. finansuje tę budowę Budżet Państwa.
Place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu – zrobione i robione. W 2013 roku z inicjatywy jednego z obywateli Jaworzna wdrożyliśmy Jaworznicki Budżet Obywatelski. Oddaliśmy władanie nad pieniędzmi właśnie na realizację takich projektów. Miasto zaczyna być pełne placów zabaw. Największy zrealizowaliśmy obok zielonej świetlicy. Oddajemy w tej sferze wybór
i pieniądze mieszkańcom ufając, że najlepiej zaspakajać będą potrzeby maluchów.
Stadion lekkoatletyczny – miał powstać w Szczakowej. Lewica i radni PO uparli się na stadion w Parku Podłęże, co oznaczałoby faktyczną likwidację parku
i wycinkę większości drzew. Po społecznym proteście radni opozycji poprosili, żeby wbrew ich wcześniejszej decyzji nie projektować stadionu na Podłężu. Ale nie zgodzili się na stadion w Szczakowej. Lokalizacja stadionu jest obecnie analizowana przez niezależnych inżynierów. Stadion powstanie, ale dzięki nowej radzie miejskiej.
Internet we wszystkich dzielnicach – zrobione! Zakopaliśmy dziesiątki kilometrów kabli światłowodowych dzięki unijnemu dofinansowaniu. Nie ma już miejsc, gdzie operatorzy internetu mieliby daleko do kabla. Teraz będą podłączać indywidualnych abonentów.
Bezpieczeństwo przeciwpowodziowe – zrobione i robione. Podczas gdy wiele miast paraliżowały gwałtowne nawałnice, w Jaworznie nawet opad 30 litrów wody na metr kwadratowy powodował tylko krótkotrwałe utrudnienia
i niewielkie szkody. Opracowaliśmy szczegółowe mapy zagrożeń powodziowych. Teraz są one wdrażane do planów zagospodarowania przestrzennego, by nie narażać żadnej inwestycji na szkody wywołane przez wodę.
Budownictwo mieszkaniowe – dzieje się. Wykonaliśmy plan na cztery lata. Powstające wszędzie w osiedlach nowe domy są tego dowodem. Jaworznicki TBS buduje obecnie najwięcej mieszkań w swej historii. Zaczynają też działać prywatni deweloperzy. Zaletą naszego miasta są niewygórowane ceny zarówno gruntów, jak i mieszkań. To przyciąga mieszkańców ościennych miast, którzy coraz częściej korzystając z nowoczesnej infrastruktury drogowej decydują się zamieszkać w Jaworznie, a pracować w aglomeracji śląskiej. Dzięki tym migracjom należymy do grupy miast, gdzie zahamowano spadek mieszkańców. Teraz musimy odbudować dzietność, by zaczęło nas znów przybywać.
Osiedle na ul. Sportowej – wykonane! A Gmina nabyła kolejne działki po byłej elektrowni, żeby kontynuować zabudowę mieszkaniową zaledwie kilometr
od Rynku.
Inwestycje w miejsca pracy – wykonane! Dzieje się i będzie się działo. Jak pisaliśmy we wstępie, jesteśmy drugim w Polsce miastem pod względem wzrostu potencjału gospodarczego. To tylko częściowo sukces samorządu.
To sukces prawie ośmiu tysięcy przedsiębiorców, którzy działają w naszym mieście. Gorąco dziękujemy. Z naszej strony mogliśmy dać przedsiębiorcom dobre warunki do działalności – drogi, sieci wodociągowe i kanalizacyjne. Dobre zapisy planów zagospodarowania przestrzennego i scalenia gruntów. Sukces scaleń, a później skala obrotu gruntami w strefie Przemysłowa III na Dąbrowie Narodowej był tak zachęcający, że obecnie trwają scalenia dwóch, jeszcze większych obszarów wzdłuż obwodnicy – Przemysłowa I i Przemysłowa II. Jednocześnie za zdobytą unijną dotację powstaje tam obecnie uzbrojenie, sieci i drogi dla obsługi przedsiębiorców. Takie jak w Przemysłowej III, gdzie praktycznie wszystkie działki sprzedały się na pniu, duża część jest już zabudowywana albo niedługo będzie, bo zostały wydane pozwolenia na budowę. Dzięki tym inwestycjom zabezpieczyliśmy możliwości rozwoju przedsiębiorczości na kilkadziesiąt lat.
Z punktu widzenia fundamentów gospodarki miasta te małe i średnie przedsiębiorstwa są doskonałym stabilizatorem rynku pracy. Na efekty podjętych decyzji o przygotowaniu terenów dla inwestorów trzeba czekać nawet kilka lat. U nas już widać wyraźnie, po zwiększonym zainteresowaniu inwestorów, że się opłaciło.
Obiecywaliśmy, że nie dopuścimy do wydobycia węgla pod domami Łubowca, Dąbrowy Narodowej i Osiedlem Stałym przez niemiecką spółkę – wykonane! Prezydent zablokował eksploatację węgla na zawał, dzięki czemu ludziom nie będą ulegały niszczeniu domy.
Obiecaliśmy, że Gmina będzie aktywnie promowała inwestycyjnie Jaworzno
– pozyskaliśmy na to unijną dotację. Wszyscy widzieliśmy spoty
w największych telewizjach i reklamy w największych gazetach. Dawniej mało kto słyszał o Jaworznie, a dziś w Familiadzie na pytanie o miasta na literę „J” byliśmy czwartym najczęściej wskazywanym polskim miastem. Wyniki wzrostu potencjału gospodarczego mówią same za siebie. Przedsiębiorcy “dali się wciągnąć” – takie było hasło promocyjne naszego miasta.
Edukacja
Nie zlikwidowaliśmy żadnej szkoły w czasach, gdy inne samorządy w ten sposób oszczędzały na kosztach edukacji. Obiecaliśmy budowę przedszkola
w partnerstwie publiczno-prywatnym. Okazało się, że publiczny udział był zupełnie zbędny. W ciągu ostatnich czterech lat powstało siedem prywatnych przedszkoli. Obiecaliśmy inwestycje w bazę szkolną. I to się dzieje. Szkoły są termomodernizowane.
Przez ostatnie lata nie przeżywaliśmy społecznych protestów przeciwko racjonalizacji sieci szkół. Wszystko odbywało się w zgodzie i współpracy ze środowiskiem.
Służba zdrowia
Obiecaliśmy sprzyjać rozwojowi zakładów opieki zdrowotnej i uruchamiać programy zdrowotne – wykonane! Powstała stacji dializ wraz z oddziałem nefrologicznym, zbudowaliśmy lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, zbudowaliśmy budynek dla rezonansu magnetycznego. Urządzenie działa od 2012. W szpitalu powstał oddział chemioterapii, a obecnie trwa remont oddziału chirurgii dziecięcej. Uruchomiliśmy tam poradnie: Logopedyczną, Chorób Metabolicznych, Leczenia Osteoporozy, Rezonansu Magnetycznego, Wszczepiania i Kontroli Stymulatorów i Kardiowerterów
– Stymulatorów Serca oraz wysokospecjalistyczny Ośrodek Diagnostyki
i Leczenia Piersi.
Pomimo trudności z kontraktowaniem usług medycznych Szpital nie ma zadłużenia. Tego miejsca możemy być pewni. Inwestowaliśmy w podstawową opiekę zdrowotną, a Ośrodek Rehabilitacyjno – Wychowawczy dla Dzieci Niepełnosprawnych w Jaworznie stał się jedną z najnowocześniejszych placówek w województwie śląskim.
Miejska spółka ZLO wyremontowała przychodnię na Łubowcu i utworzyła nową przychodnię na Leopoldzie, która jest dziś najnowocześniejszym tego typu obiektem w mieście z cyfrowym rentgenem. ZLO ma gabinet okulistyczny wyposażony lepiej niż katowicka klinika.
Infrastruktura miejska
Obiecywaliśmy 100 kilometrów kanalizacji. Powstało grubo ponad te okrągłe sto kilometrów. Skanalizowaliśmy całą północną część miasta. Choć nie obiecaliśmy tego, to zakończyliśmy też budowę kanalizacji Borów i na Warpiu. Projektujemy kanalizację dla Jelenia Łęgu i Dąbrowy Narodowej. Dbamy o to, by ulice po wbudowaniu kanalizacji miały wyższy standard niż poprzednio.
I prawie wszędzie się to udaje. To dodatkowy bonus za uciążliwości związane
z wykonywaniem tej podstawowej infrastruktury.
Komunikacja miejska
Nie obiecywaliśmy – działaliśmy. I stworzyliśmy najtańszą i najsprawniejszą komunikację w regionie. W Jaworznie bilet kosztuje 1,7 zł, w KZKGOP taki sam – 3 zł. Mamy wyłącznie nowoczesny, niskopodłogowy tabor. Kupiliśmy nowe autobusy przegubowe Solaris z najbogatszym wyposażeniem, jakie jest dostępne – z klimatyzacją, internetem i ładowarkami do telefonów.
W większości autobusów są automaty biletowe, trzykrotnie zwiększyliśmy ilość tablic informacji pasażerskiej. W sklepie internetowym, bez wychodzenia
z domu można kupić bilety okresowe, na smartfonie aplikacja „kiedy dojedzie” informuje nas o rzeczywistym ruchu pojazdów. Teraz czeka nas rewolucja
– przetestowaliśmy kilka elektrycznych autobusów i kupiliśmy pierwszy na własność. W przyszłości to na cichym, zeroemisyjnym i ekonomicznym taborze opierać się będzie transport publiczny w Jaworznie. Starania PKM zostały docenione przez mieszkańców. W ciągu ostatnich lat o 10 procent wzrosła ilość klientów naszej komunikacji publicznej. To niespotykane w skali kraju, gdzie ilość pasażerów drastycznie maleje. Dla nas komunikacja publiczna jest częścią miejskiego życia. Nie jest problemem, ale problemu rozwiązaniem – poprawia jakość życia zmniejszając korki i oszczędza nasze pieniądze.
PODSUMOWANIE
Dając Obywatelom do podpisania Umowę Wyborczą za pomocą krzyżyka na kartce do głosowania pokazywaliśmy naszą wizję miasta. Chcieliśmy nadgonić infrastrukturalne braki i zaszłości sięgające kilkudziesięciu lat zaniedbań. Robiliśmy to tak skutecznie, że w ubiegłym roku wydawaliśmy na inwestycje per capita najwięcej pieniędzy spośród wszystkim miast w województwie śląskim i byliśmy na piątym miejscu w kraju. A nie był to rok największych inwestycji. Już nikt nie śmie zarzucać nam, że nie czerpiemy z unijnych dotacji, bo jesteśmy w tej sferze jednym z liderów. Nikt nie śmie zarzucić nam, że widoczne zmiany są efektem zadłużenia miasta, bo minione cztery lata były czasem zmniejszania zadłużenia. Pieniędzmi gospodarowaliśmy jak odpowiedzialna rodzina – pożyczając na to, co było naprawdę niezbędne, bez czego życie byłoby uciążliwością. Kiedyś opozycja zarzucała nam, że mamy 200 milionów długu. Dziś licznik pokazuje, że mamy go mniej niż sto milionów.
A poziom zadłużenia jest niższy niż Polska przeciętna samorządów i znacznie niższy niż u większości sąsiadów Jaworzna.
Chcieliśmy ustawić miasto na nowych torach i osiągnęliśmy to.
Ale podstawowym naszym celem było doprowadzenie do wzrostu poziomu i jakości życia naszych obywateli. Jakość życia badają socjologowie społeczni. Oceniają dobrostan, dochody, zdrowie, dostępność do kultury, uprawianie sportów, bezpieczeństwo publiczne. Wszystkie te sfery, na jakie ma wpływ samorząd. I okazało się, że pod względem jakości życia w badaniach prof. Czapińskiego „Diagnoza Społeczna” znaleźliśmy się na trzecim miejscu w kraju (dwa lata temu byliśmy na czwartym). Mamy najwyższy poziom bezpieczeństwa i jesteśmy najmniej zestresowanymi mieszkańcami miast
w całej Polsce.
Wiemy gdzie nasze miasto niedomaga. Mamy oczy i widzimy, jakie drogi wymagają remontu, gdzie w nocy jest zbyt ciemno, gdzie przydałyby się chodniki. Najbardziej oczekiwane przez mieszkańców kino powstaje w Galenie, ale potrzeb jest więcej.
Mamy na nasze miasto pomysł, mamy spójną wizję tego, jak nasze miasta ma wyglądać za 20 lat. Plan na najbliższe cztery lata przedstawimy w kolejnej Wyborczej Umowie, którą – jak udowadnialiśmy już trzykrotnie – zamierzamy dzięki Waszemu poparciu dotrzymać.