Czerwcowa sesja Rady Miejskiej była jedną z ważniejszych w roku. W jej porządku znalazły się m.in. punkty dotyczące absolutorium dla Prezydenta Miasta, statutu Młodzieżowej Rady Miasta czy finansowania projektów do nowej perspektywy unijnej. I choć posiedzenie trwało wyjątkowo długo nie zaowocowało pozytywnymi dla miasta i mieszkańców decyzjami.
Wielogodzinne dyskusje przerywane naradami radnych pokazały jak bardzo zdania poszczególnych opcji, dotyczące szeregu spraw różnią się. Dodatkowo do porządku obrad wkradł się bałagan co zupełnie pozbawiło spotkanie merytorycznej dyskusji ze strony opozycji. I tak radni SdJ, WdJ i PO oraz radny niezależny, mimo pozytywnego zaopiniowania przez Regionalną Izbę Obrachunkową wykonania budżetu przez Prezydenta Miasta za 2013 rok oraz wniosku Komisji Rewizyjnej o udzielenie Prezydentowi Miasta absolutorium, podczas sesji nie zagłosowali za jego udzieleniem.
Powodów braku absolutorium nie znają nawet sami głosujący przeciw. Radny WdJ, Paweł Kaczmarczyk, jak zwykle dzieje się to w przypadku kłopotliwej dyskusji, złożył wniosek formalny o jej zamknięcie w tym punkcie. Mimo, iż decyzja radnych nie ma negatywnych skutków dla prezydenta, smutne jest to, że radni opozycji zdają się nie dostrzegać zmian jakie zachodzą w naszym mieście, tych nawet sprzed pół roku – nowego rynku, wielu kilometrów dróg gruntowych i kanalizacji, Geosfery, sieci szerokopasmowej i starań o pieniądze, które miasto z sukcesem pozyskuje, by te zadania realizować.
Ci sami radni w kolejnym głosowaniu zanegowali przystąpienie miasta do projektowania nowych zadań do nowego rozdania unijnego, w którym miasto ma zagwarantowane 115 mln dofinansowania. Pieniądze na dokumentację tych projektów wpisane zostały przez prezydenta do Wieloletniej Prognozy Finansowej zgodnie z wytycznymi obowiązującymi dla Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). ZIT – to taka forma współpracy samorządów, w której miasta i otaczające je gminy wraz z władzami województw pracują nad inwestycjami, które chcą zrealizować. Taka współpraca daje przede wszystkim możliwość współpracy nie tylko na szczeblu jednostek samorządu terytorialnego oraz większe możliwości inwestowania unijnych pieniędzy. Fundusze w ramach ZIT – ów przeznaczone są między innymi na transport, rewitalizację i przebudowę zaniedbanych obszarów miejskich, czy poprawę stanu środowiska w mieście, z naciskiem na rozwiązania ekologiczne.
W Jaworznie w planach była Integracja Dróg Rowerowych, w ramach której powstać miałaby autostrada dla rowerów, łącząca dzielnice Jaworzna. Innymi pomysłami były termomodernizacja szkół i przedszkoli oraz hali sportowej w centrum, odnowienie rynków w dzielnicach, stworzenie centrum usług społecznych pod egidą MOPS, modernizacja centrum przesiadkowego w Szczakowej czy też zainwestowanie w autobusy elektryczne.
Te są już na liście uzgodnionej w subregionie i zaakceptowane przez Urząd Marszałkowski. To, czego brakuje, to dokumentacji projektowej. ZIT to szansa na naprawdę duże fundusze z Unii Europejskiej i nieprzegłosowanie zmiany w WPF skutkuje na chwilę obecną brakiem możliwości sięgnięcia po te pieniądze. Prezydent liczy jednak, że radni zmienią zdanie i przegłosują WPF na sesji nadzwyczajnej, o zwołanie której poprosił już Przewodniczącego Rady Miejskiej.
Udało się natomiast przegłosować długo oczekiwany statut Młodzieżowej Rady Miasta i trzeba pamiętać, że to zasługa tylko i wyłącznie młodzieży, która nie zniechęciła się problemami, przed jakimi musiała stawać. Ich praca nad statutem i obrona przed zarzutami opozycyjnych radnych, głównie mającymi na celu ograniczenie ingerencji prezydenta w MRM, zostaną zwieńczone pierwszymi wyborami już w październiku.