Monika Tańska uważa, że relacje międzyludzkie są najcenniejsze, dlatego należy otaczać się osobami pozytywnie nastawionymi do życia, na których można polegać. Wzajemna pomoc rodzi spotęgowane dobro.
Pani Monika Tańska ma 43 lata i ma dwoje dzieci – syna Wiktora w wieku 22 lat oraz córkę Roksanę – 21 lat. Jest absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego w Jaworznie. Ukończyła studia magisterskie w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej. Była również słuchaczem podyplomowych Studiów Menedżerskich w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu Oddział w Chorzowie. Pracuje na stanowisku Specjalista ds. Rozwoju Rynku w Kopalni Wapienia „Czatkowice” Sp. z o. o.
Lubi spontaniczne wypady w miejsca, w których jeszcze nigdy nie była. Stawia przede wszystkim na polskie zabytki i krajobrazy. Od trzech lat odwiedza pomniki martyrologii oraz podróżuje szlakiem polskich latarni morskich. Lubi też literaturę, a przede wszystkim thrillery medyczne i prawnicze. Kocha muzykę i taniec – cztery lata spędzone na treningach i występach w zespole tańca towarzyskiego pod okiem Profesora Romana Dziedzica były wielką przygodą Pani Moniki, zakończoną tytułem V-cee Mistrzów Polski Amatorskich Zespołów Tanecznych. Jej ciekawą pasją jest kolekcjonowanie słoni – w swoim zbiorze ma ich już ponad 420. Ponadto, jest pasjonatką poprawnej polszczyzny – była laureatką „Dyktanda” na szczeblu miejskim w roku 2003 i 2006 oraz brała udział w Dyktandzie Ogólnopolskim. Wolny czas spędza układając puzzle lub pracując w ogródku.
Poza pracą zawodową, prowadzi Impresariat Artystyczny MTBusiness, w ramach którego jest menedżerem zespołu Trio Appassionata oraz innych zespołów muzycznych, wokalistów i pisarzy. Włącza się też w działalność dobroczynną na rzecz Fundacji TARA, adoptując wirtualnie klacz Balladę i prowadząc kampanie informacyjne dotyczące obrony praw zwierząt. Udziela się w Stowarzyszeniu „Wataha Sztuk” w Jaworznie oraz „Menedżerowie Kultury” z Katowic, włączając się tym samym w realizację działań w sektorze kultury. Od roku 2005 jest członkiem Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom z ADHD i innymi Dysfunkcjami „Niezwykłe Dzieci”. Od roku 2000 jest Honorowym Dawcą Krwi.
Jest rodowitą Jaworznianką. Będąc córką górnika czuje nierozerwalną więź ze swoim miastem. Tu spędziła piękne lata dzieciństwa i młodości, tu wychowywała swoje dzieci i nie wyobraża sobie życia w innym miejscu.
Autorytetem w dziedzinie kultury jest dla niej Pani Ewa Sałużanka – dyrektorka Teatru Sztuk, która swoją pasją potrafi zarazić młodych, zdolnych ludzi, tworząc fantastyczne przedstawienia teatralne i muzyczne. Bardzo ceni również Panią Teresę Aniszewską – terapeutę uzależnień w jaworznickiej poradni, która na przestrzeni lat wsparła wiele osób uzależnionych, jak i członków ich rodzin. Wielkim szacunkiem obdarza swoich rodziców, którzy każdego dnia dostarczają jej dowodów na to, że rodzina i przyjaciele są najważniejsi. Zawsze może liczyć na ich wsparcie. Te same wartości przekazuje swoim dzieciom, uważa bowiem, że relacje międzyludzkie są najcenniejsze. Należy otaczać się osobami pozytywnie nastawionymi do życia, życzliwymi, na których można polegać. Ważne, by pomagać sobie nawzajem, gdyż dobro powraca w dwójnasób.
Uważa, że największym sukcesem Jaworzna jest nowoczesność. W ostatnich latach wybudowano tu wiele kilometrów dróg, zmodernizowano komunikację miejską. Niejedno duże miasto w Polsce nie ma karty elektronicznej jako biletu ani tym bardziej internetu w postaci wi-fi w autobusach. Od ponad 10 lat w Jaworznie są realizowane kluczowe inwestycje i nowatorskie projekty, które odmieniły miasto. Między innymi stworzenie Geosfery, wdrożenie w Urzędzie Miasta systemu umożliwiającego świadczenie usług drogą elektroniczną, modernizację szpitala, prace nad powstaniem stref przemysłowych i wiele innych. Cieszy się, że miasto tak umiejętnie korzystało ze środków unijnych, i jest spokojna, że kolejny okres programowania będzie dla miasta pomyślny – powstaną ścieżki rowerowe, zrewitalizowane zostaną centra dzielnic i placówki oświatowe i kulturalne, czy też wprowadzona zostanie ekologiczna komunikacja.
W jej odczuciu, problemem miasta jest to, że młodzi ludzie stąd wyjeżdżają. Uważa, że aby zatrzymać młodych ludzi w mieście, trzeba im dać to, czego potrzebują najbardziej – miejsca pracy, stabilizację, poszanowanie, możliwości planowania przyszłości.
Przystąpiła do Stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto w bieżącym roku. Ze względów zawodowych dużo podróżowała w ostatnich latach po Polsce i obserwowała to, co dzieje się w innych miastach. I jest pod wielkim wrażeniem tego, jak nasze Jaworzno pozytywnie zmieniło się w ciągu ostatnich lat. Dlatego postanowiła przyłączyć się do grona ludzi, dla których miasto jest ważne i którzy chcą działać dla jego dobra i rozwoju.