• okreg1-009

    Iwona Wilczyńska

    okreg1-009Pani Iwona Wilczyńska jest z zamiłowania pedagogiem, nauczycielem z całego serca, któremu zależy na dobru jej wychowanków. Nie wyobraża sobie życia bez nich i to oni są dla niej impulsem do działania.

    Pani Iwona Wilczyńska jest mężatką, 51 lat i ukończyła studia na kierunku edukacja wczesnoszkolna na Uniwersytecie Śląskim w filii cieszyńskiej. Jest nauczycielem edukacji wczesnoszkolnej. Poza pracą zawodową, zajmuje się działalnością w Związku Nauczycielstwa Polskiego. ​Uwielbia wycieczki turystyczne, robótki szydełkowe i na drutach.  Czas wolny najchętniej spędza z rodziną.

    ​Jaworzno kocha, bo tutaj czuje się bezpieczna. Widzi zmiany, jakie zachodzą w mieście i możliwości jego promocji. Jaworzno jest dla niej… miejscem na Ziemi. Najbardziej lubi Podłęże, ponieważ ma tutaj park, las, sklepy, przychodnię i kościół – wszystko, czego potrzebuje, jest blisko.

    ​Bardzo ceni Pawła Silberta za stanowczość w podejmowaniu decyzji oraz panią Henrykę Stachańczyk, za wiedzę i upór w dążeniu do celu i umiejętność negocjacji.

    ​Za największe osiągnięcie Jaworzna uważa wybudowanie Biblioteki Miejskiej oraz uniknięcie likwidacji szkół. Sądzi, że powinno się podjąć działania o nową lokalizację Szkoły Muzycznej. Mamy mnóstwo utalentowanych dzieci, a poznajemy umiejętności niektórych z wielu, tylko podczas zaproszeń na uroczystości miejskie. Powinno być o nich głośniej.

    ​Za kilka lat wyobraża sobie Jaworzno, jako miasto, w którym nie ma dzików – tu uśmiecha się Pani Iwona, parkingi są piętrowe, Szkoła Muzyczna ma nową siedzibę. W parku na Podłężu są wyznaczone tereny do zabaw oraz, że zwyczaj wyznaczania miejsc na psie odchody, zagości w naszym mieście na stałe i na większą skalę. Chciałaby też widzieć tam nowy, większy plac zabaw dla dzieci.

    ​Pani Iwona nie wyobraża sobie, że mogłaby realizować się w innym zawodzie, niż obecnie wykonywany. Uczniowie są dla niej motorem do działania, uczą jej pokory i wyzwalają podejmowanie nowych działań i przedsięwzięć. Maksyma ,,Człowiek jest tyle wart, ile drugiemu pomóc zdoła i ile warta jest radość, którą potrafi sprawić” przyświeca jej w wypełnianiu statutowych zadań ZNP.

  • okreg3-003

    Maria Świat

    okreg3-003Pani Maria Świat uważa, że czasy, w których żyjemy, wydają się być dla młodych dość trudne. Ale przekonuje, że mimo to, można dostrzec szanse, których nie miały starsze pokolenia, a każdy, kto ma pewną wizję samego siebie i wykazuje się codzienną, ciężką pracą, osiągnie sukces.

    Pani Maria Świat ma 55 lat, ukończyła studia wyższe magisterskie z przygotowaniem pedagogicznym w zakresie nauczania początkowego, studia podyplomowe z języka polskiego oraz organizacji i zarządzania oświatą. Jest nauczycielem, dyrektorem szkoły. Interesuje się literaturą, muzyką, pedagogiką i psychologią. Wolny czas najchętniej spędza na łonie natury, lubi podróżować i poznawać nowych ludzi. Poza realizacją swoich pasji wolny czas poświęca na prowadzenie domu, pracę społeczną na rzecz potrzebujących oraz śpiewa w chórze parafialnym.

    Jaworzno to jej miasto rodzinne. W nim dorastała, uczyła się, tutaj pracuje i chce mu służyć. Pragnie, by było coraz piękniejsze i by służyło wszystkim mieszkańcom, w szczególności młodym, gdyż to od nich będzie zależała przyszłość Jaworzna. Jaworzno jest dla niej małą ojczyzną, miastem, z którego jest dumna i do, którego chętnie wraca z każdej podróży.
    Nie lubi pesymizmu oraz postaw, które nie przyczyniają się do rozwoju miasta.
    Szczególnie ceni sobie ludzi i cieszy się, że codziennie ma z nimi szeroki kontakt. Docenia dynamizm miasta – nowe rozwiązania komunikacyjne, dobre drogi, nowy rynek, miejską bibliotekę oraz inne miejsca, które służą nam – mieszkańcom. Za największe osiągnięcie miasta uważa rozwój dróg i przestrzeni publicznej, w tym nowy rynek, modernizację szkół, bibliotekę, nowe boiska sportowe, jak i inne zrealizowane przedsięwzięcia.

    Uważa, że trzeba skoncentrować się na działaniach, które już zostały rozpoczęte oraz na szansach, które trzeba wykorzystać, takich jak np. pozyskanie środków unijnych, które dostępne są w ściśle określonej perspektywie budżetowej.
    Jaworzno za 5, 10 czy 50 lat powinno być przede wszystkim miastem przyjaznym mieszkańcom. W jej ocenie urzeczywistnienie tej wizji wymaga konsekwentnego kroczenia ścieżką rozwoju miasta, czerpania dobrych wzorców oraz wdrażania nowoczesnych rozwiązań. Bardzo ważnym zadaniem w mieście będzie rozwój kapitału społecznego.

    Miasto powinno przede wszystkim być dla ludzi. Nowoczesne mieszkania, miejsca pracy, edukacja na wysokim poziomie, bogata oferta kulturalna, to to czego – jak sądzi, chciałaby większość mieszkańców. Zdaniem Pani Marii rozwój miasta powinien uwzględniać aspekt historyczny, a więc przemysłowy oraz obecnie obowiązujące w świecie trendy, takie jak np. troska o poszanowanie środowiska naturalnego.

    Czasy w jakich żyjemy z pewnością dla wielu młodych ludzi są dość trudne i wymagające. Brak pracy, trudności w zdobyciu własnego mieszkania, niepewność przyszłości, nie sprzyjają zakładaniu rodzin. Z drugiej strony w tych trudnych czasach można dostrzec wiele szans, których nie miało pokolenie Pani Marii, np. szeroki dostęp do edukacji, szczególnie na poziomie studiów wyższych, lepsza komunikacja, Internet, możliwość podróżowania, itp. Na obecny moment młodym ludziom może powiedzieć, że z jej doświadczenia wynika, iż w życiu bardzo ważna jest pewna wizja samego siebie, determinacja sprzyjająca osiąganiu wyznaczonych celów oraz ciężka codzienna praca. Wierzy, że ktoś kto weźmie to sobie do serca, prędzej czy później, osiągnie sukces.

  • okreg2-006

    Mariola Denisiuk – Langier

    okreg2-006Pani Mariola Denisiuk – Langier, Jaworzno nazywa “miastem żywym”. Sądzi, że jeśli jeszcze dodatkowo ożywimy i zagospodarujemy piękne przestrzenie publiczne w dzielnicach, będzie to “miasto pełne życia”.

    Pani Mariola Denisiuk – Langier urodziła się w Jaworznie, ma 55 lat, ukończyła studia magisterskie na kierunku pedagogika na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz studia podyplomowe na kierunku zarządzanie i przedsiębiorczość w oświacie na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Od 1997 roku jest Dyrektorem Przedszkola Miejskiego nr 14 w Jaworznie. Pracę zawodową rozpoczęła jako nauczyciel nauczania początkowego w SP 10 w Jaworznie, potem w latach 1983 – 1997 była nauczycielem i wicedyrektorem II LO w Jaworznie.

    ​Ma córkę Klaudię. Jako człowiek szybko podejmuje decyzje, nie boi się wyzwań, jest zdeterminowana w dążeniu do celów. Nie udaje kogoś innego, niż jest. Wyznaje myśli pedagogów, że, “…uczeń, dziecko przychodzące na lekcje, zajęcia, nigdy nie jest samo, wraz z nim wkracza (…) jego cała historia życiowa”.

    ​Jest miłośniczką aktywności fizycznej i turystyki pieszej i rowerowej, pływania oraz wędkarstwa. Lubi dobrą książkę i film. Uwielbia Toma Hanksa, i Roberta de Niro, autorów, takich jak Paulo Coehlo, Dorota Terakowska, czy Joanna Chmielewska, a jej ulubionymi filmami są “Zielona Mila”, “Forrest Gump”, czy “Pulp Fiction”. Ceni wielu polityków, między innymi Lecha Wałęsę, Jerzego Buzka, czy Tadeusza Mazowieckiego.

    ​Czas wolny spędza najczęściej aktywnie, często z dala od zgiełku miasta. Preferuje weekendowe wyjazdy za miasto, zwiedzanie pięknych zakątków Polski, starych zabytków, ruin. Lubi pływać – to dla niej odprężenie i forma relaksu.  W jej życiu nuda nie wchodzi w grę, a wolny czas jest czymś, co napędza, jest paliwem, które daje energię do dalszej pracy.

    Od dłuższego czasu opiekuje się schorowanym, mieszkającym samotnie ojcem, dlatego też czas wolny Pani Marioli jest ograniczony. Interesuje się szeroko rozumianą edukacją szkolną. Jako pasjonatka pedagoga Bogdana Suchodolskiego uważa, że “… młodych jak i starszych należy uczyć przede wszystkim sterowania własnym życiem”.

    ​Poza pracą zasadniczą stara się oddawać pracy społecznej. Otwarta na ludzi, jest animatorką lokalnych inicjatyw i liderem rozwoju zawodowego nauczycieli. Jest aktywnym członkiem Związku Nauczycielstwa Polskiego; długoletnim instruktorem Związku Harcerstwa Polskiego, animatorką wyjazdów, rajdów drużyn harcerskich i zuchowych.

    Współpracuje z Miejską Biblioteką Publiczną, Młodzieżowym Domem Kultury, Ochotniczą Strażą Pożarną, Policją, służbami medycznymi.

    ​Urodziła się w Jaworznie, które kiedyś było główne miastem tzw. Zagłębia Krakowskiego. Kocha je właśnie przez jego historię – legendę opartą na etymologii ludowej. Lubi Jaworzno za jego specyficzną rzeźbę terenu, geograficzny podział dzielnic, ale bez wyraźnych granic między nimi. Jest dumna, że z naszego miasta wywodzą się osoby znane i urodzone tutaj: Antoni Popiel – rzeźbiarz, twórca pomników A. Mickiewicza we Lwowie, T. Kościuszki w Waszyngtonie, Karol Pniak – pilot, ostatni dowódca dywizjonu 308 Dywizjonu Myśliwskiego „Krakowskiego”, Barbara Trzetrzelewska – piosenkarka, Mirka Szawińska – poetka, Wojciech Brzeziński – aktor Teatru Ateneum, Jan Urban – piłkarz, trener, Andrzej Stalmach – lekkoatleta, olimpijczyk.

    ​Uważa, iż aktualnie z Jaworzna wydobywa się „piękno architektury”; zaczynając od Rynku, Biblioteki, Geosfery, obwodnicy północnej poprzez przebudowę głównego układu drogowego miasta. Pojawiły się boiska ze sztuczną nawierzchnią, szlaki rowerowe. Ponadto Jaworzno coraz bardziej kojarzy się z wydarzeniami kulturalno-rozrywkowymi, jak np. Festiwal Energii. Wydarzenia, które zyskały na popularności to: Międzynarodowy Bieg Uliczny, Koncert Noworoczny, Jarmark Wielkanocny.  

    ​Sądzi, że Jaworzno pozytywnie wyróżnia się na tle innych miast regionu: przede wszystkim terenami zielonymi, parkami, komunikacją miejską, ogólnie dynamicznym rozwojem. Na szczególną uwagę zasługuje rozwój usług elektronicznych oferowanych przez Urząd Miejski, co daje możliwość załatwiania spraw przez Internet.

    ​Jaworzno postrzega jako miasto o dużej przestrzeni publicznej, o dużych zasobach mieszkaniowych na tle województwa i kraju. Cieszy się możliwością realizacją nowych, nie tylko miejskich inwestycji. W Jaworznie powstaną: centrum handlowe Galena, sala koncertowa na Osiedlu Stałym, Park Lotników z prawdziwego zdarzenia, ścieżki rowerowe łączące dzielnice, czy stadion lekkoatletycznych. Także termomodernizacja budynków szkolnych, przedszkolnych, placówek oświatowych daje lepszą motywację do działania i poprawia jakość edukacji.

    ​Dzięki temu, iż mieszkańcy sami „tworzą miasto” poprzez konsultacje społeczne i Jaworznicki Budżet Obywatelski powstają projekty zgłoszone przez nich, np. place zabaw, siłownie „pod chmurką”, boiska sportowe, budowanie miejsc postojowych, monitoring przestrzeni publicznej, czy też „rozkładana sztuczna ściana wspinaczkowa wraz ze sceną” – którą to mieliśmy okazję podziwiać ostatnio na naszym Rynku wraz z  mistrzami bulderingu z  Polski a nawet zagranicy.

    ​Swoje miasto nazwałaby „miastem żywym”, a jeżeli ożywimy i zagospodarujemy kolejne piękne przestrzenie publiczne w dzielnicach, będzie to „miasto pełne życia”, sympatyczne do życia zarówno dla młodych rodzin jak i osób starszych.

  • okreg1-013

    Maciej Senior

    okreg1-013.„Pamiętaj, ten dzień już nigdy się nie powtórzy, przeżyj go najlepiej jak potrafisz”. Nigdy nie stój w miejscu, w każdym momencie dbaj o swój rozwój osobisty, doskonal się, bądź otwarty na zmiany i wszystko co się dzieje wokół”.

    To motta, którymi kieruje się w życiu prywatnym i zawodowym Maciej Senior – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1 w Jaworznie.
    Urodził się Chrzanowie, ale jest nierozerwalnie związany z Jaworznem. Swą edukację rozpoczął w 1971 roku, w nowo powstałej wówczas Szkole Podstawowej nr 15, następnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącym nr 1. Studiował na Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie. Pracę zawodową rozpoczął jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Jaworznie, w której pracuje do dzisiejszego dnia.

    Interesuje go sport, muzyka, „dobra książka”, turystyka, a ostatnio szeroko rozumiana oświata.
    Jaworzno postrzega jako miasto, które ciągle się rozwija, które z dnia na dzień staje się coraz piękniejsze. Docenia rozwiązania komunikacyjne, realizację nowych inwestycji, coraz piękniejsze budynki szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowych. Za rozsądne uważa rozwiązania związane z funkcjonowaniem oświaty w mieście, czego przykładem jest dostrzeżone i docenione przez rodziców powstanie kierowanego przez pana Macieja Zespołu Szkolno – Przedszkolnego nr1. Zespół Szkolno – Przedszkolny to miejsce, w którym stale wprowadzane są różne rozwiązania podnoszące jakość pracy placówki. W przedszkolu i szkole realizowane są projekty edukacyjne, do nauczania wprowadzono e-platformę ,a wychowankowie przedszkola włączani są do działań szkolnych.

    W jego szkole funkcjonuje Akademia Wszechstronnego Rozwoju Ucznia. To tak jakby zabawa w uczelnię wyższą, której studentami są uczniowie szkoły podstawowej. Dziekanaty, kierunki studiów – z tym wszystkim dzieci mają możliwość zapoznać się już w tak młodym wieku. Akademia Wszechstronnego Rozwoju Ucznia prezentowana była przez p. Macieja na konferencji międzynarodowej “Jakość edukacji czy i jakość ewaluacji” w Zakopanem jako jeden z 20 najciekawszych projektów nadesłanych z całej Polski. Plakat prezentujący działalność AWRU zamieszczony został wśród materiałów pokonferencyjnych (wersja elektroniczna) oraz przesłany do Ministerstwa Edukacji Narodowej (wersja papierowa). Działalność Akademii podsumowywana jest na corocznym sympozjum naukowym (w tym roku w sympozjum uczestniczyła grupa zaprzyjaźnionych Hiszpanów). 

    Bardzo chwali łączenie szkół w zespoły. Uważa, że dzięki temu dzieci mają możliwość nawiązania bliskich, dłuższych relacji ze swoimi kolegami, już od wieku przedszkolnego, aż do wieku gimnazjalnego. Poza tym dzieci nie są w takim wypadku narażone na ciągłe zmiany otoczenia, , a praca z nimi ma charakter ciągły przez kilkanaście lat, co jest ogromnie ważne w kontekście rozwijania talentów, zainteresowań ale i w pracy związanej z wyrównywaniem deficytów, braków.

    Biblioteka Miejska, nowy rynek, GEOsfera, boiska powstające przy szkołach – to tylko kilka z wielu przykładów zmieniającej się rzeczywistości naszego miasta. To również miasto, które daje mu, jakomieszkańcowi, a równocześnie pełniącemu ważną funkcję zawodową, ogromną przestrzeń do działania.

    Kierowanie tak dużą placówką, składającą się z dwóch funkcjonujących na zupełnie innych zasadachjednostek, to z jednej strony ogromne wyzwanie, ale i ogromna motywacja do działania, zwłaszcza, iż służy ona właśnie mieszkańcom Jaworzna.

  • okreg1-018

    Roman Jońca

    okreg1-018Roman Jońca uważa, że musimy dokładnie przyglądać się temu, dokąd zmierza współczesny świat i czego tak naprawdę oczekujemy od kultury i sztuki. Rozmawiając na te tematy, jesteśmy w stanie tak pokierować reformą kultury, aby spełniała ona oczekiwania dzisiejszych odbiorców sztuki.

    Roman Jońca to człowiek, który kocha muzykę. Od małego lubił grę na instrumentach i szkolił ją pod okiem pana Ryszarda Żurkowskiego. Był członkiem zespołów amatorskich, szkolnych i pozaszkolnych. Jako dziecko wolał siedzieć ze słuchawkami na uszach i grać, niż biegać z kolegami za piłką.

    Brał udział w warsztatach muzycznych w Puławach, pod okiem Krzysztofa Sadowskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Jazzowego. Od tego momentu zaczęła się jego fascynacja muzyką jazzową. W ten sposób przygotował się do egzaminów na Akademię Muzyczną w Katowicach.
    Jego pierwsze zetknięcie z zawodowym graniem nastąpiło podczas warsztatów „Jawor – Rock”, kiedy to akompaniował Krystynie Prońko i Katarzynie Cygan. Potem pojechał do Krakowa, by grać muzykę do musicalu Katarzyny Cygan. Jego pierwszy zawodowy zespół to Universe, ale współpracował też z Ewą Urygą, Jackiem Królikiem, Krzysztofem Misiakiem.

    Prowadzi Fabrykę Talentów – Centrum Edukacyjno – Artystyczne, w którym każdy może rozwijać i wykorzystywać swój potencjał. Tam organizuje zajęcia dla dzieci, studentów i dorosłych. W ramach Fabryki Talentów działa Akademia Nauki, Jaworznicka Szkoła Muzyki Rozrywkowej, jest też Studio Nagrań.
    Poza swoją pracą i umiłowaniem do muzyki, Roman Jońca spędza wolny czas aktywnie, pływając czy chodząc na siłownię. Jest zwolennikiem reformy kultury w Polsce. Uważa, że trzeba przyjrzeć się temu, dokąd zmierza nasz świat, przeanalizować, co jest dobre, a co powinno się zmienić w kulturze, a przede wszystkim, co tak naprawdę jest sztuką.

    Urodził się w Jaworznie i tu dorastał, i kiedy pojawiła się myśl o zamieszkaniu w innym miejscu, jego rodzinne miasto okazało się na tyle mu bliskie, że postanowił tu zostać. Docenia to, jak Jaworzno się rozwija i jak wiele powstaje ciekawych miejsc, które sprawiają, że żyje się tu bardzo dobrze.

    Ceni Andrzeja Gontarza za jego piękne zdjęcia, Wojciecha Lichtańskiego, którego uważa za bardzo zdolnego muzyka oraz prezydenta Pawła Silberta, któremu przypisuje ogromny wkład w rozwój miasta. 

    Jest członkiem Stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto. Cieszy się, że JMM skupia ludzi, z którymi da się rozmawiać o przyszłości miasta, które chcą działać, również po pracy, które z chęcią poświęcają swój wolny czas, na ulepszanie swojego miejsca do życia.

  • okreg1-014

    Monika Tańska

    okreg1-014Monika Tańska uważa, że relacje międzyludzkie są najcenniejsze, dlatego należy otaczać się osobami pozytywnie nastawionymi do życia, na których można polegać. Wzajemna pomoc rodzi spotęgowane dobro.

    Pani Monika Tańska ma 43 lata i ma dwoje dzieci – syna Wiktora w wieku 22 lat oraz córkę Roksanę – 21 lat. Jest absolwentką I Liceum Ogólnokształcącego w Jaworznie. Ukończyła studia magisterskie w Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej. Była również słuchaczem podyplomowych Studiów Menedżerskich w Wyższej Szkole Bankowej w Poznaniu Oddział w Chorzowie. Pracuje na stanowisku Specjalista ds. Rozwoju Rynku w Kopalni Wapienia „Czatkowice” Sp. z o. o.

    Lubi spontaniczne wypady w miejsca, w których jeszcze nigdy nie była. Stawia przede wszystkim na polskie zabytki i krajobrazy. Od trzech lat odwiedza pomniki martyrologii oraz podróżuje szlakiem polskich latarni morskich. Lubi też literaturę, a przede wszystkim thrillery medyczne i prawnicze. Kocha muzykę i taniec – cztery lata spędzone na treningach i występach w zespole tańca towarzyskiego pod okiem Profesora Romana Dziedzica były wielką przygodą Pani Moniki, zakończoną tytułem V-cee Mistrzów Polski Amatorskich Zespołów Tanecznych. Jej ciekawą pasją jest kolekcjonowanie słoni – w swoim zbiorze ma ich już ponad 420. Ponadto, jest pasjonatką poprawnej polszczyzny – była laureatką „Dyktanda” na szczeblu miejskim w roku 2003 i 2006 oraz brała udział w Dyktandzie Ogólnopolskim. Wolny czas spędza układając puzzle lub pracując w ogródku.

    Poza pracą zawodową, prowadzi Impresariat Artystyczny MTBusiness, w ramach którego jest menedżerem zespołu Trio Appassionata oraz innych zespołów muzycznych, wokalistów i pisarzy. Włącza się też w działalność dobroczynną na rzecz Fundacji TARA, adoptując wirtualnie klacz Balladę i prowadząc kampanie informacyjne dotyczące obrony praw zwierząt. Udziela się w Stowarzyszeniu „Wataha Sztuk” w Jaworznie oraz „Menedżerowie Kultury” z Katowic, włączając się tym samym w realizację działań w sektorze kultury. Od roku 2005 jest członkiem Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom z ADHD i innymi Dysfunkcjami „Niezwykłe Dzieci”. Od roku 2000 jest Honorowym Dawcą Krwi.
    Jest rodowitą Jaworznianką. Będąc córką górnika czuje nierozerwalną więź ze swoim miastem. Tu spędziła piękne lata dzieciństwa i młodości, tu wychowywała swoje dzieci i nie wyobraża sobie życia w innym miejscu.

    Autorytetem w dziedzinie kultury jest dla niej Pani Ewa Sałużanka – dyrektorka Teatru Sztuk, która swoją pasją potrafi zarazić młodych, zdolnych ludzi, tworząc fantastyczne przedstawienia teatralne i muzyczne. Bardzo ceni również Panią Teresę Aniszewską – terapeutę uzależnień w jaworznickiej poradni, która na przestrzeni lat wsparła wiele osób uzależnionych, jak i członków ich rodzin. Wielkim szacunkiem obdarza swoich rodziców, którzy każdego dnia dostarczają jej dowodów na to, że rodzina i przyjaciele są najważniejsi. Zawsze może liczyć na ich wsparcie. Te same wartości przekazuje swoim dzieciom, uważa bowiem, że relacje międzyludzkie są najcenniejsze. Należy otaczać się osobami pozytywnie nastawionymi do życia, życzliwymi, na których można polegać. Ważne, by pomagać sobie nawzajem, gdyż dobro powraca w dwójnasób.

    Uważa, że największym sukcesem Jaworzna jest nowoczesność. W ostatnich latach wybudowano tu wiele kilometrów dróg, zmodernizowano komunikację miejską. Niejedno duże miasto w Polsce nie ma karty elektronicznej jako biletu ani tym bardziej internetu w postaci wi-fi w autobusach. Od ponad 10 lat w Jaworznie są realizowane kluczowe inwestycje i nowatorskie projekty, które odmieniły miasto. Między innymi stworzenie Geosfery, wdrożenie w Urzędzie Miasta systemu umożliwiającego świadczenie usług drogą elektroniczną, modernizację szpitala, prace nad powstaniem stref przemysłowych i wiele innych. Cieszy się, że miasto tak umiejętnie korzystało ze środków unijnych, i jest spokojna, że kolejny okres programowania będzie dla miasta pomyślny – powstaną ścieżki rowerowe, zrewitalizowane zostaną centra dzielnic i placówki oświatowe i kulturalne, czy też wprowadzona zostanie ekologiczna komunikacja.

    W jej odczuciu, problemem miasta jest to, że młodzi ludzie stąd wyjeżdżają. Uważa, że aby zatrzymać młodych ludzi w mieście, trzeba im dać to, czego potrzebują najbardziej – miejsca pracy, stabilizację, poszanowanie, możliwości planowania przyszłości.
    Przystąpiła do Stowarzyszenia Jaworzno Moje Miasto w bieżącym roku. Ze względów zawodowych dużo podróżowała w ostatnich latach po Polsce i obserwowała to, co dzieje się w innych miastach. I jest pod wielkim wrażeniem tego, jak nasze Jaworzno pozytywnie zmieniło się w ciągu ostatnich lat. Dlatego postanowiła przyłączyć się do grona ludzi, dla których miasto jest ważne i którzy chcą działać dla jego dobra i rozwoju.

  • okreg3-008

    Bogumiła Wacławek

    okreg3-008Bogumiła Wacławek, to osoba, która lubi każdy zakątek swojego miasta. Jest zwolenniczką zmian, które nadają miastu miejskości, ale ceni także te miejsca, które od lat się nie zmieniają, są nasze jaworznickie i świadczą o naszej tożsamości.

    Pani Bogumiła Wacławek ma 54 lata, ukończyła Uniwersytet Śląski i pracuje jako nauczyciel. Jest też rzecznikiem prasowym „Solidarności” oświatowej regionu śląsko-dąbrowskiego.

    Poza pracą zasadniczą, angażuje się w organizację wypoczynku dzieci i młodzieży. Od wielu już lat odkrywa z chętną i żądną przygód młodzieżą kraje bałkańskie. W tym roku jest to Czarnogóra, tuż przy granicy albańskiej, nad ciepłym Adriatykiem.

    Swój wolny czas, poza podróżowaniem, poświęca w większości pracy na rzecz NSZZ „Solidarność”, jednak nie brakuje jej chwil, które spędza w ogrodzie, czy w domowej kuchni, w której zawsze pachnie szarlotką.

    Jaworzno jest dla niej miastem, w którym pracuje, działa, zmaga się z różnymi problemami, które rozwiązuje lub uczy się z nimi żyć. To miejsce, które kocha, w którym mieszka jej cała rodzina, w którym ma wielu przyjaciół i kilku nieprzyjaciół. Popiera wszelkie zmiany na korzyść mieszkańców, a najbardziej chyba nowe drogi, których jest użytkownikiem również, jako kierowca.

    Tak w Jaworznie, jak i w życiu, nie lubi narzekania, braku szacunku dla innych, braku logicznego myślenia, czy racjonalności. Wierzy, że nadal sukcesywnie będzie następować reorganizacja miasta, że powstaną nowe obiekty, miejsca wypoczynku i nowe mieszkania. Jest zwolenniczką rozwoju miasta w każdej dziedzinie, jednak takiego, który nie zatraca pomników przyrody i stwarza warunki do rozwoju fauny i flory.

    Kocha przyrodę Jaworzna – każdy jawor i kasztan, każdy krokus i źdźbło trawy. Każde miejsce, nieważne, czy to nowe, czy stare – jest dla niej ważne. Przyznaje jednak, że Sobieski – miejsce, w którym mieszka, jest dla niej szczególne.

    Jaworzno to dla niej także miasto, które jest miejscem zderzenia się dwóch kultur, śląskiej i małopolskiej. Uważa, że jaworznianie dobrze czują się zarówno w Krakowie, jak i w Katowicach i dzięki dogodnej lokalizacji rozwijają swoje interesy. Atutem miasta są na pewno imprezy sportowe i kulturalne, których jakość Pani Bogumiła ocenia bardzo wysoko. Są okazją by zetknąć się z ciekawymi, znanymi ludźmi, nie wyjeżdżając poza granice miasta.

    Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto, którego jest członkiem, daje jej przede wszystkim możliwość kontaktu z ludźmi, którzy myślą tak samo – dobrze dla Jaworzna. Tutaj powstają pomysły, padają pytania i odpowiedzi. Tutaj jesteśmy blisko siebie. Tutaj też rodzą się plany, później z powodzeniem realizowane.

  • okreg1-004

    Jolanta Smoliło – Żabińska

    okreg1-004Pani Jolanta Smoliło – Żabińska ma 58 lat. Ukończyła I Liceum Ogólnokształcące w naszym mieście oraz Akademię Medyczną w Krakowie. Ma męża i dwójkę dzieci. Obydwoje dzieci poszło w ślady mamy – syn jest świeżo upieczonym lekarzem, córka natomiast studiuje na III roku na wydziale lekarskim.

    Pani Jolanta jest lekarzem rodzinnym i pała szczerą miłością do każdej dziedziny medycyny. Uwielbia poszerzać swoją wiedzę i niemalże cały swój wolny czas poświęca wyjazdom na konferencje naukowe i szkolenia. Jak sama o sobie mówi, jest uzależniona od szkoleń. Jest ogromną fanką Marka Grechuty, Ewy Demarczyk, czy Leszka Długosza, którzy kojarzą jej się z muzyką młodzieńczych lat.

    To rodowita jaworznianka, z rodziny o tradycjach górniczych. Jest gorąco zainteresowana polityką społeczną i zdrowotną. Sama założyła zakład, świadczący bezpłatne usługi lekarskie, który może się pochwalić 4,5 tys. pacjentów. Bardzo dobrze zna działalność jednostek pomocy społecznej, takich jak Dom Pomocy Społecznej, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, czy Placówka Opiekuńczo – Wychowawcza. Orzeka również o niepełnosprawności w Miejskim Zespole do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności. Pracuje także w Radzie Miejskiej w Jaworznie. Jest członkiem Komisji Zdrowia i Ochrony Środowiska oraz Komisji Gospodarki. W tej ostatniej udziela się, nawiązując do swej pasji zdobywania wiedzy z każdej dziedziny i mimo że dotyczy innej dziedziny, Pani Jolanta potrafi zauważyć w niej równie wiele fascynujących zjawisk. Mówi, że kocha pomagać ludziom, kocha swoich pacjentów, dlatego tak łatwo przychodzi jej angażowanie się w działania temu służące.

    To osoba, która ma ogromną wiedzę na temat lokalnej polityki zdrowotnej i społecznej. Jest zdania, że pacjentom trzeba uświadamiać, jakie mają możliwości korzystania z usług lekarskich i pomocy społecznej. Trzeba ich uczyć, przyzwyczajać i pokazywać im, że jest wiele instytucji, które są w stanie ich wesprzeć i udzielić pomocy. Jest jednym z tych lekarzy, których interesuje sytuacja pacjenta – to, w jakim środowisku mieszka, jakie ma problemy, z czym się boryka. To pomogło jej zbudować sobie wśród pacjentów ogromne zaufanie, które uważa za swój największy majątek.

    Jest pozytywnie nastawiona do świata i ludzi, nie skupia uwagi na szukaniu braków i wad. Bardzo chwali estetykę przeobrażeń naszego miasta. Docenia prezydenta Jaworzna, Pawła Silberta, za to wyczucie i schludność w doprowadzaniu do zmian w mieście. Ceni działalność instytucji kultury w Jaworznie, istnienie orkiestry Archetti i emBand. Poza tym, uważa, że bardzo istotną rolę w jaworznickiej działalności społecznej, odgrywają osoby pracujące w miejskich ośrodkach pracy społecznej, ale i pracownicy Urzędu Miejskiego. Jest dumna z modernizacji jaworznickiego szpitala.

    Według niej wizytówką Jaworzna jest komunikacja miejska, która bardzo ułatwia przemieszczanie się między dzielnicami, ale i dojazd do innych miast.

    W Stowarzyszeniu Jaworzno Moje Miasto podoba jej się to, że można nawiązać szersze porozumienie, niż w przypadku partii politycznych. Sama forma spotkań warsztatowych, w których pracują zespoły zajmujące się różnymi dziedzinami, umożliwia poszerzanie horyzontów. To również miejsce, w którym Pani Jolanta może budować swoją wiedzę i poznawać nowych ludzi, bo jak sama mówi, ma bardzo pozytywne nastawienie do świata i jest zdania, że w takim Stowarzyszeniu jak to, można z łatwością osiągać porozumienie na wysokim poziomie.

  • okreg3-005

    Rafał Soból

    okreg3-005Rafał Soból ma trzydzieści siedem lat, ukończył historię na Uniwersytecie Śląskim oraz podyplomową informatykę na krakowskiej AGH. Ma żonę i dwójkę dzieci. Jest nauczycielem historii i wicedyrektorem w Szkole Podstawowej nr 16 w Jaworznie.

    Wśród jego zainteresowań szczególne miejsce zajmuje fotografia, astronomia oraz literatura. Wolny czas spędza z dziećmi, jeżdżąc z nimi na wycieczki rowerowe, bądź wykonując z nimi kartonowe modele zamków, pojazdów, czy też dinozaurów. Jest prezesem jaworznickiego Oddziału Stowarzyszenia Pamięci Armii Krajowej.

    Twierdzi, że Jaworzno jest miastem o ogromnym potencjale. Ze względu na swoje dogodne położenie geograficzne, jest idealnym miejscem do życia. Wśród zalet tego umiejscowienia wymienia po pierwsze jego wielkość i rozłożystość. Docenia ogromną ilość zieleni w Jaworznie oraz przyrodę i dostępność takich miejsc, jak Sosina, czy Tarka. 

    Jest zdegustowany jaworznicką sceną polityczną. Brakuje mu w niej szacunku wobec adwersarzy, a czasami wprost kultury. Zdarzające się coraz częściej kłótnie postrzega jako przedwyborczy hałas, który nie służy poprawie sytuacji w mieście. Uważa, że ludzie, którzy obecnie są u władzy, mają spójną wizję miasta i jego rozwoju. W jego oczach, to ludzie kompetentni, odpowiedzialni i godni zaufania.

    Wśród jego autorytetów, ważne miejsce zajmuje wieloletni prezes jaworznickiego Światowego Związku Żołnierzy AK, malarz i społecznik, pan Stanisław Nowakowski.

    Za najważniejszy dorobek Jaworzna, uznaje zmiany w ostatnim ćwierćwieczu. Za sukces uważa w miarę gładkie przejście przez niż demograficzny, podczas którego udało się uniknąć masowych zwolnień w szkołach. Chwali jaworznicką infrastrukturę drogową i dostrzega jej wpływ na udogodnienie jaworznianom jazdy samochodem.

    Jest zdania, że w Jaworznie trzeba dokończyć budowanie kanalizacji w dzielnicach. Poza tym uważa, że potrzeba więcej takich miejsc jak Geosfera – miejsc, w których można wypocząć i spędzić czas wolny. Powinno się także inwestować w drogi rowerowe oraz kultywować wśród ludzi pewne nawyki, przyzwyczajając ich do uprawiania sportu. Za przykład podaje modny ostatnimi czasy nordic walking. Istotne jest przekonywanie mieszkańców, by nie wstydzili się wychodzić w przestrzeń jaworznicką, ale by aktywnie korzystali z obszarów, które sprzyjają ciekawemu spędzaniu czasu wolnego. Jednym z takich miejsc jest nowy Rynek. 

    Pan Rafał Soból postrzega miasto, jako dobre do życia, dobrze skomunikowane i przyjazne ludziom. Uważa, że dzieje się tu naprawdę dużo. Docenia działalność Muzeum Miasta Jaworzna, które organizuje przeróżne spotkania dla dzieci, ale i organizowanie w mieście imprez masowych – to, że odwiedzają nas znani ludzie z całej Polski i Świata.

    Aby mieszkańcy nie chcieli z Jaworzna wyjeżdżać na stałe, miasto musi stawać się coraz bardziej przyjaznym do życia, co oznacza po pierwsze stwarzanie szans znalezienia tutaj pracy. 
    Władza powinna mieć wizję rozwoju miasta, musi unikać natomiast bycia władzą dla samej władzy. Wśród najważniejszych cnót, charakteryzujących człowieka rządzącego, wymienia przede wszystkim doświadczenie oraz przedkładanie dobra społeczności ponad czystą ekonomię.

    Stowarzyszenie Jaworzno Moje Miasto, to w jego mniemaniu ludzie, którzy wspólnie wypracowują wizję miasta, podejmują wspólne działania po to, by jego rozwój sprzyjał mieszkańcom.

  • okreg1-016

    Marek Zdaniukiewicz

    okreg1-016Marek Zdaniukiewicz to człowiek, którego życie i działalność przekonuje o tym, że warto brać sprawy we własne ręce. Od najmłodszych lat przejawiał skłonności organizacyjne. Jako nastolatek był związany z działalnością instruktorską w ZHP, która zrodziła w nim chęć do „zawodowego” organizowania.

    Postanowił więc stworzyć prywatną agencję koncertową. Obecnie, jako menadżer, współpracuje z szerokim gronem artystów. Dzięki niemu Jaworzno odwiedziły takie zespoły jak Wilki, Ira, Big Cyc, Stare Dobre Małżeństwo czy Bajm.

    Ukończył studia wyższe na kierunku kulturoznawstwo na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach oraz Podyplomowe Studium Menedżerów Kultury SGH w Warszawie.

    Uwielbia kino, a jego ulubionymi reżyserami są Quentin Tarantino i Stanisław Bareja. Z aktorów najbardziej lubi… aktorki. Lubi zwiedzać świat, z czym w dużej mierze wiąże się jego praca. Czas wolny od obowiązków zawodowych i podróżowania spędza po prostu odpoczywając i czytając książki Ryszarda Kapuścińskiego, Dana Browna, czy Janusza Głowackiego.

    W Jaworznie mieszka od dziecka i dzięki temu ma możliwość obserwowania wszystkiego, co się tu dzieje. Dostrzega pozytywne zmiany i rozwój miasta. Jest dumny z faktu, że wielu ludzi, którzy przyczynili się do tego postępu, to jego znajomi z dawnych lat w jaworznickim ZHP, czy też znajomi ze szkoły. Jego zaangażowanie w sprawy Jaworzna wynika z postrzegania go jako „małej ojczyzny”.

    Z szacunkiem wspomina swoich nauczycieli historii, p. Kazimierza Głodka i p. Stanisława Proksę. Ceni ich za rozbudzenie zainteresowania tożsamością narodu, historią państwa oraz kulturą innych społeczeństw. Wymienia również p. Czesława Kępińskiego, który był pierwszą osobą, w której twórczości zetknął się z opisywaniem Jaworzna i jego historii oraz ubolewa nad znikomą jego obecnością w dzisiejszej świadomości miasta. Kolejnym jaworznianinem, w stosunku do którego jest pełen uznania, jest p. Stanisław Dratwiński, były dyrektor zespołu szkół przy Elektrowni Jaworzno III – za otwartość, życzliwość, uśmiech w zarządzaniu szkołą i zrozumienie buntowniczych postaw młodzieży.
    Wymienia również p. Pawła Silberta, którego ceni za pozytywny wkład w rozwój i wizerunek miasta. Uważa, że dwanaście lat temu właściwy człowiek znalazł się na właściwym miejscu. To dobry organizator, menedżer i wizjoner.

    Żałuje natomiast, że miasto okazało się być nieodpornym na polityczne spory, że ludzie, którzy niegdyś byli jednolitą drużyną administrującą, w ostatnim czasie odwrócili się od siebie i zaangażowali w gierki charakterystyczne dla rozgrywek między partiami na szczeblu państwa.

    To, co w Jaworznie trzeba zrobić natychmiast, to tchnięcie życia w nowe przestrzenie publiczne miasta: Rynek i przylegające ulice, Geosferę, „Planty”. Poza tym trzeba doskonalić zarządzanie miastem poprzez umieszczanie kompetentnych ludzi w miejskich instytucjach i urzędach.

    Położenie Jaworzna między Katowicami, a Krakowem wiąże się dla niego z samymi zaletami. Mamy dwa lotniska w zasięgu półgodzinnej jazdy samochodem, a obok Jaworzna krzyżują się dwa szlaki drogowe: wschód – zachód i północ – południe. To dobra lokalizacja dla inwestorów, ale przede wszystkim idealne miejsce do życia.

    Zapytany o miasto, które powinno być wzorem dla Jaworzna odpowiedział przewrotnie, że to Jaworzno może być wzorem dla sąsiadów.